Ukrainiec włamał się do ujęcia wody w Sopocie. Miasto informuje, czy woda została skażona

Obywatel Ukrainy włamał się do studni głębinowej w Sopocie

Sąd Rejonowy w Sopocie zdecydował o tymczasowym aresztowaniu na okres trzech miesięcy Ihora H., 36-letniego obywatela Ukrainy. Mężczyzna jest podejrzany o szereg przestępstw, w tym włamanie do studni głębinowej na terenie Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego i zniszczenie elementów sieci wodociągowej należącej do spółki Aqua-Sopot. Informację o aresztowaniu przekazał rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gdańsku, prok. Mariusz Duszyński.

Do incydentu doszło 15 lipca. Ihor H. miał włamać się do studni, uszkadzając aparaturę energetyczną i sterującą, przyłącza do sieci oraz demontując zawór, co spowodowało zakłócenia w funkcjonowaniu części sopockiej sieci wodociągowej.

Zatrzymanie mężczyzny nastąpiło w poniedziałek. W Prokuraturze Rejonowej w Sopocie usłyszał on łącznie trzy zarzuty, obejmujące włamanie i zniszczenie sieci wodociągowej, uszkodzenie pięciu skrzynek elektrycznych na terenie Rodzinnych Ogródków Działkowych im. Józefa Wybickiego oraz kradzież dowodu osobistego.

O sprawie pisaliśmy szerzej: Obywatel Ukrainy podejrzany o włamanie do studni głebinowej w Sopocie

Miasto wydało oświadczenie. Czy wodę można pić?

Na portalu miejskim Sopotu pojawiło się oświadczenie dot. tego wydarzenia. Miasto poinformowało, czy doszło do skażania wody.

15 lipca 2025 roku doszło do nieuprawnionego wejścia na teren ujęcia wody Nowe Sarnie Wzgórze w Sopocie. Prawidłowo zadziałały wszystkie systemy bezpieczeństwa, które natychmiast odcięły studnię od systemu dostarczającego wodę mieszkańcom. Woda z tego ujęcia automatycznie przestała płynąć.

Dzięki pracy pozostałych ujęć dostawa wody do mieszkańców była i jest niezagrożona.

Miejska sieć wodociągowa jest bezpieczna.

Po zawiadomieniu policji o zdarzeniu przez pracowników AQUA - Sopot, Miasto Sopot oraz spółka, podjęły ścisłą współpracę z wszystkimi służbami zarówno w kwestii bezpieczeństwa jak i wykrycia sprawcy.

Dziękujemy za profesjonalizm i sprawne działanie sopockiej policji i prokuratury, które doprowadziły do zatrzymania podejrzanego.

Równolegle z działaniami operacyjnymi służby sanitarne pobrały próbki wody z ujęcia, które zostało czasowo wyłączone. W wyniku badania, Pomorski Wojewódzki Inspektor Sanitarny potwierdził, że woda jest bezpieczna i zdatna do spożycia.

- czytamy.