szpital

i

Autor: pxhere.com

Trójmiejskie szpitale proszą o pomoc. Na oddziałach brakuje podstawowych środków ochronnych

2020-03-16 16:20

Brakuje maseczek, fartuchów i termometrów. Trójmiejskie szpitale proszą o wsparcie w zdobywaniu sprzętu ochronnego wykorzystywanego podczas pandemii koronawirusa. Swoją pomoc mogą oferować firmy i osoby prywatne.

Dostępne w placówkach zasoby pomału się kończą, podczas gdy hurtownie świecą pustkami. -Niestety, na rynku jest tak duży popyt, że brakuje nam naprawdę wszystkiego. Mówimy o jednorazowych maseczkach chirurgicznych, przyłbicach, goglach. Te ceny, które obecnie oferują hurtownie są nawet kilkudziesięciokrotnie wyższe niż jeszcze 2-3 tygodnie temu. Dlatego zwyczajnie nie stać nas na zakup dodatkowe sprzętu - mówi Małgorzata Pisarewicz, rzeczniczka Szpitali Pomorskich.

Szpitale w Trójmieście proszą o kontakt te firmy, które mają na stanie sprzęty ochronne i są w stanie je sprzedać w niższych cenach. Placówki równie chętnie przyjmą pomoc od osób prywatnych.

-Pomagają nam nawet… salony kosmetyczne – mówi Małgorzata Pisarewicz. Posłuchaj.

Obecnie, by ograniczyć zużycie medycznych sprzętów ochronnych, szpitale w Trójmieście zawieszają planowane zabiegi i przyjęcia na oddziały. Pacjenci są przyjmowani tylko w nagłych przypadkach.