Zgłoszenie w tej sprawie wpłynęło do służb ratowniczych w środę (22 lutego) o godz. 5.30.
Na miejscu pod nadzorem prokuratora oraz z udziałem biegłego medycyny sądowej pracowali policjanci z grupy dochodzeniowo śledczej i technik kryminalistyki, którzy wykonali oględziny i zabezpieczyli ślady. Wstępnie wykluczono udział osób trzecich w zdarzeniu.
- informuje podinspektorka Magdalena Ciska, rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Jak dodała, z polecenia prokuratora ciało mężczyzny przewieziono do zakładu medycyny sądowej.
Tożsamość denata nie jest jeszcze znana.