Na szczęście to były tylko ćwiczenia. Scenariusz zakładał, że na pokładzie statku Nadolanin, który odbywa rejsy wycieczkowe po jeziorze Żarnowieckim wybuchł pożar. Na pomoc ruszyli funkcjonariusze różnych służb, które musiały skoordynować akcję. To szczególnie ważne, gdyż jezioro Żarnowieckie będące zasobami elektrowni szczytowo-pompowej jest elementem infrastruktury krytycznej gminy Gniewino.
Ewakuację wspólnie prowadziły służby z 733 Kampanii Brygady Lekkiej ze Słupska, OSP Nadole, PSP Wejherowo, WOPR z Wejherowa i ratownictwa wodnego Szemud. Akcja pod nazwą „Nadolanin”, miała na celu zintegrowanie działań wszystkich służb.