Warszawski Instytut Bankowości i Fundacja GPW przeprowadzili badanie dotyczące wiedzy finansowej Polaków. Jak się okazuje, aż 28 proc. respondentów ocenia swoją znajomość finansów "raczej dobrze", a 4 proc. nawet "bardzo dobrze". Z kolei 29 proc. uważa swoją wiedzę za "raczej małą", a 9 proc. - "bardzo małą".
Jest to znaczna poprawa stanu wiedzy Polaków. Jeszcze w 2020 roku 52 proc. badanych uważało, że ma bardzo małą wiedzę, a tylko 12 proc. oceniało ją jako dobrą.
Głównymi źródłami wiedzy o finansach i ekonomii, mimo spadku w ujęciu rok do roku, pozostają: internet (spadek o 13 pkt proc. do 61 proc.) i media (spadek o 1 pkt proc. do 43 proc.). W porównaniu z ubiegłorocznym badaniem o 8 pkt proc. wzrósł odsetek osób, które w tej kwestii polegają na instytucjach publicznych (do 32 proc.). Niezmiennie wysoko plasują się w tym zestawieniu również instytucje sektora finansowego i banki - wskazuje na nie 39 proc. respondentów
– napisane jest w raporcie.
Polecany artykuł:
Badanie wykazuje, że 53 proc. lepiej rozumie mechanizmy gospodarcze, 48 proc. widzi poprawę w zarządzaniu budżetem domowym, a 45 proc. ma większe poczucie bezpieczeństwa finansowego.
Polacy uważają, że należy interesować się wiadomościami gospodarczymi. Tego zdania jest 46 proc. badanych. 3 na 10 osób wskazuje na konieczność dywersyfikacji oszczędności, a co piąty Polak twierdzi, że trzeba regularnie odkładać na tzw. czarną godzinę.
Wyniki tegorocznej edycji badania są odzwierciedleniem otoczenia, w jakim żyjemy i dążenia Polaków do niwelowania negatywnych konsekwencji zachodzących zmian. Staliśmy się bardziej ostrożni i coraz wyraźniej widzimy konieczność poszerzania wiedzy ekonomicznej
- ocenił Waldemar Zbytek, prezes Warszawskiego Instytutu Bankowości.