Ten niebezpieczny zwierzak był gwiazdą filmowego ekranu. Nie żyje kultowy Krokodyl Dundee

Burt, krokodyl różańcowy, stał się najsłynniejszym na świecie gadem po wielkim sukcesie filmu "Krokodyl Dundee" i jego sequelu.

"Z wielkim smutkiem informujemy, że odszedł Burt (...) gwiazdor australijskiego klasyka" - napisał na Facebooku personel Crocosaurus Cove.

"W wieku ocenianym na 90 lat Burt odszedł spokojnie w weekend, wyznaczając koniec pewnej niezwykłej ery" - głosi wpis.

Krokodyl różańcowy to największy gad, który przetrwał do naszych czasów. Samce mogą osiągać do 6,3 metra długości i ważyć ponad 1,3 tony. 

"Krokodyl Dundee" to film z 1986 roku.

Sue Charlton (Linda Kozlowski) jest nowojorską dziennikarką, która przybywa do Australii, żeby przeprowadzić wywiad z Michaelem Dundeem (Paul Hogan). Jest on białym, żyjącym w buszu przewodnikiem, a niedawno przeżył atak krokodyla, który przyniósł mu sławę. Początkowo niechętny Dundee, zabiera dziennikarkę na safari. Wkrótce lody zostają przełamane i rodzi się między nimi uczucie. Sue proponuje "Krokodylowi", żeby wrócił z nią do Nowego Jorku, świata zupełnie mu obcego. Wtedy to zaczynają się prawdziwe problemy.

GALERIA: Te prezenty dostawały dzieci w PRL-u. Wielu z was na pewno je pamięta!