- Przede wszystkim teraz ten rejon jest dużo lepiej chroniony przed podtopieniami. Taki był główny cel tego projektu. Jeśli chodzi o to, co widzimy na powierzchni, to jest to rzeczywiście szeroka, bezpieczna przestrzeń, wyłożona ładną kostką, z nową infrastrukturą, zielenią. Możemy też mówić o poprawie bezpieczeństwa pieszych i rowerzystów. Ruch jest uspokojony do 20 km/h - mówi Marek Niziołek z sopockiego ratusza.
Ponadto pojawiło się nowe oświetlenie, a miejsca parkingowe zostały uporządkowane. To pierwszy, ale nie ostatni woonerf, jaki powstanie w Sopocie.
- Dostaliśmy już dofinansowanie z rządowego funduszu na rewitalizację ulicy Kolejowej w Sopocie i prawdopodobnie to właśnie tam powstanie kolejny sopocki woonerf. Sopot wydaje się być idealnym miastem do tworzenia takich właśnie przestrzeni. Tutaj ludzie przecież przyjeżdżają wypoczywać. Takie właśnie bezpieczne przestrzenie, to coś, w co chcielibyśmy bardziej inwestować - dodaje Marek Niziołek.
A pierwszy sopocki woonerf mierzy łącznie półtora kilometra, co prawdopodobnie czyni go najdłuższym w Polsce. Oficjalne otwarcie w najbliższą sobotę. Miasto organizuje dla mieszkańców specjalne atrakcję na tę okoliczność.
