![Pierwszy śnieg w tym roku. Pomorze pokryte białym puchem. Zobaczcie zdjęcia naszych Czytelników! [GALERIA]](https://cdn.galleries.smcloud.net/t/galleries/gf-9KPh-vYPk-8Chy_pierwszy-snieg-w-tym-roku-pomorze-pokryte-bialym-puchem-300x250.jpg)
Facebookowy wpis Ochotniczej Straży Pożarnej w Czarnej Dąbrówce wywołał burzę w internecie.
Po ponad 40-letniej tradycji służby przy Grobie Pańskim w czasie świąt Wielkiej Nocy, strażacy nie będą pełnili warty przy grobie Pana Jezusa w kościele w Czarnej Dąbrówce
– czytamy w poście.
Polecany artykuł:
Powodem ma być rozmowa z proboszczem z parafii pw. Świętego Stanisława Kostki.
Prezes naszej jednostki zadzwonił do księdza proboszcza w celu ustalenia udziału strażaków z naszej jednostki w obchodach Świąt Wielkiej Nocy i w odpowiedzi został poinformowany, że ewentualny udział strażaków będzie uzależniony od wpłaty składek na kościół, które obowiązują w parafii
- relacjonują strażacy.
Strażacy mówią, że nie wyobrażają sobie, że mają weryfikować opłacenie składek na kościół przez druhów z jednostki i od tego uzależniać uczestnictwo w obchodach.
Jesteśmy szczerze zawiedzeni i rozczarowani roszczeniową postawą ze strony księdza proboszcza, która niejako wymusiła na nas przerwanie kilkudziesięcioletniej tradycji
- dodają ochotnicy.
Jakie jest stanowisko księdza proboszcza?
Co na to druga strona sporu, czyli ksiądz proboszcz? Jak powiedział portalowi ibytow.pl, jest problem z egzekwowaniem składek, a są one konieczne, aby utrzymać zabytkowy kościół.
Rozpoczynając w sierpniu 2022 posługę w Czarnej Dąbrówce przejąłem obowiązek płacenia składek w wysokości 25 zł, do którego zobowiązali się sami parafianie. Niestety, nie płacą, a kościół wymaga ogromnych nakładów
- mówi ksiądz proboszcz Marian Knut.
Proboszcz uważa, że strażacy wypaczyli obraz sytuacji, a niektórzy traktują wartę przy Grobie Pańskim jak pokazówkę, nie chodząc w pozostałe dni roku do kościoła.
Wystarczyłaby deklaracja, że płacą składki i nie byłoby problemu
– dodaje duchowny w rozmowie z portalem.
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]
