W środę (23.06) po godz. 15.00 32-letni kierowca jadąc ul. Cieszyńskiego w Sopocie zwrócił uwagę na styl jazdy jadącego przed nim samochodu, którym kierowała starsza Pani. Kierująca toyotą jechała środkiem jezdni, a podczas parkowania na pobliskim parkingu z impetem uderzyła w krawężnik.
"Zaraz po wyjściu z auta wyrzuciła też na trawnik pustą butelkę po alkoholu, a wracając chwiała się na nogach. 32-letni mieszkaniec Redy podejrzewając, że seniorka jest nietrzeźwa, natychmiast wezwał policjantów i obserwował kobietę do czasu ich przyjazdu."
- relacjonują mundurowi.
Policjanci wyczuli silną woń alkoholu od 81-letniej kierującej oraz zwrócili uwagę na jej bełkotliwą mowę. Byli pewni, że znajduje się ona pod wpływem alkoholu, ale pomimo wielu prób nie udało się na miejscu przeprowadzić badania na obecność alkoholu w wydychanym powietrzu. Kobieta została przewieziona do placówki medycznej, gdzie pobrano od niej krew do dalszych badań. Po kilku godzinach sprawa była jasna: wynik pokazał ponad 0,7 promila alkoholu. Ponadto w wyniku sprawdzenia w policyjnych bazach policjanci ustalili, że to nie pierwsza sprawa na koncie 81-latki. W 2015 roku została ona zatrzymana za jazdę w stanie nietrzeźwości oraz w 2020 roku mając 0,5 promila alkoholu także kierowała autem.
Za swoje postępowanie starsza Pani poniesie odpowiedzialność przed sądem. Za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności, zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi i świadczenie pieniężne na rzecz Funduszu Wsparcia Pokrzywdzonych i Pomocy Postpenitencjarnej.