- Póki co znajdujemy się nadal w powietrzu arktycznym, które spływa do nas z północy i przynosi nam opady śniegu oraz deszczu ze śniegiem. No i to niestety będzie się tak utrzymywało na pewno do piątku. Jedyną dobrą wiadomość mam dla morsów, gdyż jak na razie woda w Bałtyku będzie nadal bardzo zimna - tłumaczy Krzysztof Woźniak, gdyński synoptyk IMGW.
Trochę cieplej zrobi się dopiero w weekend. - W sobotę temperatura w Trójmieście przekorczy już 10 stopni, a w południowych częściach województwa pomorskiego może dojść nawet do 15 kresek. Ale ten przebłysk wiosenny też nie będzie zbyt długi, będzie to bardziej incydent, ponieważ od poniedziałku powrócą do nas opady śniegu i mroźne noce z temperaturą poniżej zera - dodaje Woźniak.
Polecamy wstrzymać się z chowaniem puchowych kurtek i kozaków do szafy, ponieważ chyba mogą się jeszcze przydać. Jak mówi stare przysłowie: kwiecień plecień, bo przeplata... jak na razie niestety więcej zimy niż lata.