- Znak został usunięty przez nas w momencie kiedy dostaliśmy informacje od zarządcy nieruchomości, który działał w imieniu wspólnoty, iż jeśli nie usuniemy tego znaku, to zostaniemy obciążeni opłatą za bezumowne wykorzystywanie gruntu pod reklamę. Dostaliśmy jednocześnie zaproszenie do rozmów na temat rozliczeń - mówi Emilia Salach, wicedyrektorka Gdańskiego Ogrodu Zoologicznego.
ZOO próbowało dogadać się z zarządcą gruntu poprzez - na przykład - umowę barterową, jednak wspólnota nie była zainteresowana. Okoliczni mieszkańcy odczuwają żal, z powodu zniknięcia drogowskazu, ponieważ ich zdaniem był symbolem Oliwy.
- Te sympatyczne słonie, można powiedzieć, że wyglądały jak napis Hollywood w Los Angeles. Ubolewamy, że tego drogowskazu nie będzie, natomiast można też zrozumieć oczywiście to, że wspólnota stała się właścicielem terenu i ma prawo oczekiwać zadośćuczynienia za to, że stała tam ta tablica. Ta kwota nie była zbyt wygórowana, ale okazuje się, że ogród zoologiczny nie ma wolnych pieniędzy na taką promocję - dodaje Tomasz Strug, przewodniczący Zarządu Dzielnicy Oliwa.
Drogowskaz miał niemal 50 lat, w związku z czym posiadał sporą ilość zniszczeń. Po wykopaniu i kilku próbach naprawy, niestety został zutylizowany.