Słoneczny patrol potrzebny od zaraz. Gdynia i Gdańsk poszukują ratowników wodnych

- Każdy ratownik przejdzie specjalny proces kwalifikacyjny i otrzyma od wysoko wykwalifikowanej kadry instruktorskiej profesjonalne szkolenie stanowiskowe uwzględniające specyfikę działań na gdyńskich kąpieliskach morskich. Praca w sezonie odbywać się będzie w rotacyjnym systemie uwzględniającym indywidualne potrzeby - mówi Daniel Baranowski z Gdyńskiego Centrum Sportu. - Ludziom dbającym o bezpieczeństwo wypoczywających zapewniamy możliwie najlepszy sprzęt, a także odpowiednie warunki finansowe i socjalne. Ratownicy otrzymają kompletny ubiór dostosowany do panujących na plaży warunków atmosferycznych - dodaje Baranowski.

Gdyńskie kąpieliska należą do jednych z najbezpieczniejszych w Polsce. Od 1998 roku nie utonęła tutaj żadna osoba.

- Rokrocznie nad spokojem nad wodą czuwa sztab specjalnie wyszkolonych do tego ratowników tworzących zgrany zespół. Zatrudniamy najlepszych ludzi, stąd od ponad 20 lat możemy cieszyć się skutecznością w podejmowanych interwencjach - mówi wiceprezydent Gdyni, Marek Łucyk.

Ratowników poszukuje także nadal Gdańsk. Jak na razie - udało się skompletować ok. 50 proc. kadry.

- Cały czas zgłaszają się kolejni ratownicy, trwają także już szkolenia. Gdyby ktoś był zainteresowany pracą w charakterze ratownika to zachęcamy do kontaktu. Łącznie na gdańskich plażach będziemy zatrudniać w tym roku 120 ratowników - dodaje Łukasz Iwański, kierownik kąpielisk i obiektów nadmorskich w Gdańsku.

Rekrutacje ogłosił także sopocki WOPR. Tu o bezpieczeństwo na plażach będzie dbało około 40 ratowników.