Zdarzenie miało miejsce 11 stycznia br., kiedy to ok. godz. 15.00 na stacjonarny numer 80-latka zadzwoniła kobieta, przedstawiła się za policjantkę i oświadczyła, że funkcjonariusze rozpracowują grupę osób, która okrada ludzi, a w jednym z mieszkań znaleziono dowód osobisty wystawiony na seniora. Następnie kobieta zapytała, czy mężczyzna ma telefon komórkowy i poprosiła o numer, a także zapytała o posiadane środki pieniężne w banku.
Po uzyskaniu tych informacji przekazała rozmowę fałszywemu policjantowi, który potwierdził jej wersję, po czym połączyła się z 80-latkiem dzwoniąc na jego telefon komórkowy. Oszustka poleciła seniorowi, aby od razu poszedł do banku i wybrał pieniądze.
- relacjonują mundurowi.
Zgodnie z instrukcją mężczyzna po wypłaceniu 14 tys. zł. poszedł na pocztę aby zrobić przekaz na wskazane przez kobietę konto. Podczas wizyty na poczcie, pracownica placówki zorientowała się, że ktoś próbuje oszukać 80-latka i zadzwoniła na policję. Dzięki temu mężczyzna nie stracił swoich oszczędności - dodają policjanci.
Komendant Wojewódzki Policji w Gdańsku nadinsp. Andrzej Łapiński spotkał się w czwartek (2 lutego) z Panią Jolantą Wieczorek – pracownikiem jednej z gdyńskich placówek pocztowych. Dzięki jej czujności oszukany mężczyzna nie stracił dużej sumy pieniędzy. Pan Komendant wręczył pamiątkowy grawerton z podziękowaniem za profesjonalizm i zaangażowanie w obowiązki zawodowe oraz życzeniami wszelkiej pomyślności.