Na polskich plażach powstają niesamowite budowle. To nie są już małe zamki z piasku, które wykonują dzieci z rodzicami. Są tacy, którzy przyjeżdżają na plażę, aby stworzyć prawdziwe dzieła sztuki. Z piasku powstają zamki, pałace, a nawet zwierzęta. Zobaczcie tylko na ten pałac w Kołobrzegu!
Polecany artykuł:
Kary za zamki z piasku nad morzem. Horrendalnie wysokie
Jednak w niektórych miejscowościach są kary za zbudowanie zamków z piasku. Na szczęście nie dotyczy to polskich plaż. Kary obowiązują na wybrzeżu Bałtyku, ale u naszych sąsiadów.
Zamków z piasku nie można budować np. w Niemczech na plażach Zinnowitz-Usedom. Miejscowość znajduje się zaledwie 30 km od Świnoujścia, więc naszych rodaków można tam spotkać.
Taki sam zakaz jest także w Ostseebad Binz oraz na półwyspie Fischland-Darß-Zingst. Horrendalnie wysoki mandat w wysokości 1 tys. euro za zbudowanie zamku z piasku można otrzymać na wyspie Sylt na Morzu Północny. Natomiast na plażach w Sierksdorf, Neustadt, Binz i Sellin, budować zamki można, ale jest zakaz używania do tego materiałów budowlanych. Chodzi tutaj nie tylko o profesjonalne łopaty, ale także o drewno wyrzucane przez morze czy kamienie. Dodatkowo, budowla musi znajdować się minimum 3 metry od wydm, i nie może ona przekraczać 30 cm wysokości i 3,5 metra w obwodzie.
Zapewne zapytacie, dlaczego nie można tam zbudować zamku, i komu to przeszkadza? Okazuje się, że władze miast chcą dbać o kondycję grząskiego gruntu. A taka zabawa z piaskiem powoduje kopanie głębokich dołów, co rozluźnia i tak już grząskie podłoże.