- Tradycyjny Jarmark św. Dominika w Gdańsku został oficjalnie otwarty, a kupcy otrzymali symboliczny klucz do miasta.
- Tegoroczna edycja oferuje ponad 60 tys. m² atrakcji, z setkami wystawców i licznymi wydarzeniami artystycznymi.
- Jarmark ma bogatą historię sięgającą 1260 roku, będąc miejscem handlu i spotkań ludzi z całej Europy.
- Dowiedz się, jakie inne atrakcje czekają na odwiedzających i do kiedy potrwa ta historyczna impreza!
Uroczyste otwarcie i klucz do miasta
Oficjalne otwarcie jarmarku odbyło się o godz. 12:00 na przedprożu Dworu Artusa. Tradycyjnie wiceprezydent Gdańska Monika Chabior przekazała kupcom symboliczny klucz do bram miasta. Obecni byli również duchowni dominikańscy.
– Życzymy, żeby podczas tych dni jarmarkowych tutaj w Gdańsku doświadczyli państwo tego, w co uwierzyli nasi bracia, że każdy człowiek może się czymś podzielić i że każdy człowiek może się ubogacić każdym spotkaniem z drugim człowiekiem – mówił przeor gdańskich dominikanów o. Michał Osek.
Po ceremonii ulicami miasta przeszła barwna, radosna parada otwierająca tegoroczne wydarzenie.
Ponad 60 tys. m² atrakcji
W tym roku Jarmark św. Dominika przyciągnął kilkuset wystawców z Polski i Europy. Stoiska tradycyjnie reprezentują branże rzemieślniczą, artystyczną, kolekcjonerską i gastronomiczną.
Kramy i punkty handlowe rozmieszczono na około 60 tysięcy metrów kwadratowych w Śródmieściu Gdańska – m.in. na ulicach Szerokiej, Grobla I–III i VI, Straganiarskiej, Tkackiej, Rajskiej, Świętego Ducha, Długie Ogrody, a także na Targu Rybnym i Węglarskiej.
Dla najmłodszych przygotowano specjalne strefy warsztatowe, a na licznych scenach odbywać się będą koncerty, spektakle teatralne i pokazy uliczne.
Historia sięgająca średniowiecza
Początki Jarmarku św. Dominika sięgają 1260 roku, kiedy to papież Aleksander IV udzielił gdańskim dominikanom prawa do organizowania odpustów i towarzyszących im targów.
Jak pisał w XVI wieku nuncjusz papieski Giulio Ruggieri:
- W miesiącu sierpniu odbywa się tu wielki Jarmark od św. Dominika czternaście dni i dłużej trwający, na który zbierają się Niemcy, Francuzi, Flamandy, Anglicy, Hiszpanie, Portugalczycy i wtedy zawija do portu 400 okrętów naładowanych winem francuskim i hiszpańskim, jedwabiem, oliwą, cytrynami, konfiturami i innymi płodami hiszpańskimi, korzeniami portugalskimi, cyną i suknem angielskim.
Przez wieki jarmark był miejscem spotkań nie tylko kupców, ale i cyrkowców, akrobatów, trubadurów i kuglarzy. Prezentowano tu osobliwości świata i egzotyczne zwierzęta.
Tradycja wciąż żywa
Po przerwie spowodowanej II wojną światową, jarmark powrócił w 1972 roku i zyskał nowy symbol – koguta, który towarzyszy imprezie do dziś.
Tegoroczna, 765. edycja potrwa do 17 sierpnia. Organizatorzy zachęcają do odwiedzin i odkrywania atmosfery, która od stuleci przyciąga tłumy z całej Polski i Europy.
Opracował: Dawid Piątkowski, źródło: PAP