Twoje dziecko nie lubi szkoły? Oto proste triki, dzięki którym przekonasz je do nauki

i

Autor: FreePik

edukacja

Rodzice swoje, szkoły swoje. Spór o sprawdziany

Kartkówki i sprawdziany to najczęstsze sposoby nauczycieli na ocenienie wiedzy uczniów. Dla rodziców często jedyna informacja o tym jak przebiega edukacja ich dzieci. Czy rodzic może obejrzeć sprawdzian, zrobić zdjęcie klasówki czy zajrzeć do wyników testu półrocznego? Jak się okazuje, nie jest to takie proste, a w wielu szkołach to duży problem.

Dzieci piszą sprawdziany, nauczyciel ocenia postępy ich nauki, a rodzice, chcą wszystko wiedzieć. Tak w skrócie wygląda teraz układ sił w szkole, z tego z kolei wynika sporo problemów. Jak się okazuje, w wielu szkołach rodzice mają problem z wglądem do prac dzieci. Nauczyciele wyznaczają godziny konsultacji niedostępne dla zapracowanych rodziców lub w ogóle nie pozwalają zaglądać do prac dzieci. Z czego to wynika, jakie są argumenty i jak wygląda problem pod kątem obowiązującego prawa?

Czy rodzic może obejrzeć sprawdzian i kartkówkę swojego dziecka?

Często rodzice uważają, że ocena na sprawdzianach to najważniejsza część edukacji ich dzieci. Nie potrafią ocenić postępu z zdobytych umiejętnościach i wiedzy, gdy nie mogą obejrzeć napisanego przez ich pociechę sprawdzianu czy kartkówki. To ma jeszcze drugie dno: rodzice sprawdzają, czy nauczyciel jest sprawiedliwy i czy kartkówkę zrobił z odpowiedniej części materiału. 

Szkoły nie pozwalają oglądać sprawdzianów

Przepisy jasno określają, że rodzice - jako osoby odpowiedzialne za wychowanie i edukację swoich dzieci - mają prawo do rzetelnych informacji o ich wynikach w nauce, w tym również do wglądu w ocenione prace, to niestety w praktyce można spotkać się z licznymi przykładami, w których to prawo nie jest respektowane.

Zgodnie z opinią Ministerstwa Edukacji Narodowej z 10 listopada 2015 roku nauczyciele mają obowiązek udostępniać prace pisemne nie tylko uczniom, ale również ich rodzicom. Oglądanie sprawdzianu tylko na zebraniu, lub ograniczanie czasowe nie spełnia tego wymogu. Ministerstwo mówi jasno - dostęp do sprawdzianów to jak dostęp do informacji publicznej. 

Od 20 lat jestem nauczycielem i od zawsze pozwalam swoim uczniom fotografować sprawdziany. O taką możliwość poprosiłam nową nauczycielkę syna, gdyż nie mam możliwości być w szkole w jej godzinach dostępności, a syn już kilka razy mówił, że na kartkówce pojawiły się zadania z tematu, którego jeszcze nie przerabiali, pani nie zalicza mu całego zadania, bo w ostatniej linijce popełnił błąd...

- przywołuje opinię mamy portal samorządowy.

Ja zrobiłem za z tym porządek w prosty sposób. Będąc na zebraniu, poprosiłem rodziców o podpisanie się pod wnioskiem do dyrekcji. We wniosku napisałem: Zgodnie z radą Kuratorium wnioskujemy o udostępnienie prac pisemnych naszych podopiecznych do zapoznania się w domu. Formę udostępnienia oczekujemy, że zaproponuje szkoła

- pisze inny rodzic. 

Spór o klasówki z punktu widzenia prawa:

Stowarzyszenie Umarłych Statutów poprosiło o przesłanie na adres e-mail kopii pisemnego sprawdzianu i klasówki z matematyki. W odpowiedzi dyrektor szkoły poinformował, że żądana informacja nie ma charakteru informacji publicznej, a tym samym nie może zostać udostępniona. Dodatkowo dyrekcja twierdziła, że pisemna kartkówka (sprawdzian) w pojedynczych klasach jest "rozszerzonym na całą klasę ustnym pytaniem. Z tego powodu kartkówki trzeba kwalifikować jako dokumenty prywatne, wewnętrzne, nie podlegające upublicznieniu". Sąd z taką opinią szkoły się jednak nie zgodził.

Wyrok WSA w Opolu z 4.08.2022 r. jasno wskazuje jednak, że w świetle obowiązującego prawa są one informacją publiczną. "Arkuszy z pytaniami i odpowiedziami do wyboru w razie pytań zamkniętych, jako ściśle związane z działalnością podmiotu zobowiązanego z zakresu edukacji, mieściły się w kategorii informacji publicznej" - czytamy w wyroku.

Co jeśli szkoła nie chce udzielić informacji?

Jeżeli nauczyciel odmawia wglądu do sprawdzianu, kolejnym etapem jest rozmowa z dyrektorem, jeżeli to nie daje efektu kolejnym etapem powinno być poproszenie o pomoc kuratorium oświaty.

Dlaczego nauczyciele nie chcą pokazywać sprawdzianów?

Wśród powodów dla których nauczyciele nie chcą pokazywać sprawdzianów i kartkówek wskazują, że ich pomysły na pytania to własność intelektualna, z drugiej strony te same pytania mogą pojawić się za rok, a dzieci wymienią się pytaniami. Często unikają jednak dyskusji z rodzicami i kwestii spornych w ocenie odpowiedzi - pojawiają się zarzuty o niesprawiedliwe traktowanie uczniów, nierówne ocenianie czy zadawanie pytań niezgodnych z zakresem wiedzy z książki. 

GALERIA: Najwyższe budynki Trójmieście. Niektórych nie spodziewasz się na tej liście!

Pomorskie. Sopockie molo kiedyś i dziś

Pytania z historii Polski. Tutaj musisz mieć 10/10

Pytanie 1 z 10
Który król "zastał Polskę drewnianą, a zostawił murowaną"?