W sobotę (22 lipca) policjanci zauważyli na trasie Prabuty-Licze kobietę, która próbowała złapać małego kota.
Polecany artykuł:
Funkcjonariusze zatrzymali radiowóz, włączyli sygnały świetlne i rozpoczęli interwencje. Po wyjściu z radiowozu wszystko się wyjaśniło bowiem kobieta, jadąc swoim autem, zauważyła jak wzdłuż jezdni, biegał potrącony kot ze złamaną łapą. Policjanci uspokoili kobietę, informując, że pomogą jej złapać zwierzaka
- informuje Pomorska Policja.
Jeden z policjantów zabezpieczył miejsce, gdzie zaparkowane były auta, a drugi z nich pobiegł do lasu poszukać kota.
Przestraszony kot. Zwierzę miało złamaną łapę
Po kilku minutach mundurowy znalazł przestraszonego kotka ze złamaną łapą. Z relacji policjantów wynika, że zwierzę było oszołomione, głośno miauczało i było wyraźnie przestraszone.
Kobieta oznajmiła, że zaopiekuje się zwierzęciem i uda się z nim do gabinetu weterynaryjnego, w którym otrzyma on fachową pomoc. Na zakończenie udanej interwencji pani poprosiła o pamiątkowe zdjęcie z policjantami
- dodają funkcjonariusze.
Węzeł Zryw w Wejherowie: Kierowców czekają zmiany w organizacji ruchu. Jak przebiegają prace? [GALERIA]
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]