- Port rybacki w Pucku zostanie zabezpieczony przed niekorzystnymi warunkami pogodowymi.
- Powstanie falochron o długości 472 m, nowe nabrzeże ze slipem i infrastrukturą dla rybaków.
- Inwestycja o wartości 50 mln zł, finansowana z budżetu państwa, ma potrwać trzy lata.
Umowa na budowę infrastruktury hydrotechnicznej została podpisana 9 września. W uroczystości, która odbyła się w puckim porcie, wziął udział m.in. marszałek województwa pomorskiego Mieczysław Struk.
Port, przystań, marina – miejsce cumowania i obsługi jednostek pływających. Każda przystań musi być odpowiednio zabezpieczona przed falami, wiatrami czy lodem. Nie inaczej jest na Zatoce Puckiej. Choć to mały i stosunkowo płytki akwen może być również groźny dla portu w Pucku.
Już niedługo się to zmieni. Powstanie falochron zachodni. Jako marszałek województwa pomorskiego, a prywatnie jako zagorzały wodniak bardzo się cieszę z tej budowy. To inwestycja nie tylko w bezpieczeństwo żeglarzy czy rybaków, ale w rozwój puckiej przystani, którą bardzo chętnie odwiedzają jachty nie tylko z Polski

– podkreśla Mieczysław Struk, marszałek województwa pomorskiego.
Co konkretnie powstanie w porcie w Pucku?
Główną inwestycją w puckim porcie jest budowa falochronu zachodniego. Będzie on miał 472 m długości. Do tej pory port jest chroniony tylko od strony północnej i północno-wschodniej. A trzeba pamiętać, że na obszarze Zatoki Puckiej przeważają wiatry zachodnie.
Wraz z budową osłony powstanie także nowe nabrzeże. Będzie wyposażone w slip do wodowania małych jednostek, instalację sanitarną wraz z przyłączem prądu. Z nowej infrastruktury skorzystają także puccy rybacy. Na nabrzeżu będzie zainstalowana taca pod ruszt do suszenia sieci. Morska inwestycja w całości jest finansowania z budżetu państwa. Jej koszt to 50 mln zł. Budowa potrwa trzy lata.
GALERIA: Bursztynowa Parada olśniła Gdańsk po dekadzie nieobecności!
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na Facebooku lub na skrzynkę: [email protected].