W sobotę (15 czerwca) około godziny 9:00 do policjantów z Sopotu wpłynęło zgłoszenie, że w pobliżu jednego z lokali pies ugryzł w rękę 4,5 letnią dziewczynkę, która krwawi i zostaje przewieziona do pogotowia ratunkowego. Na miejsce pojechali policjanci, którzy potwierdzili zgłoszenie i ustalili, że właścicielem psa jest 60-letni sopocianin.
"Mężczyzna okazał książeczkę szczepień psa z aktualnymi szczepieniami. Oświadczył też, że przywiązał psa do słupa i poszedł do piekarni, a gdy wrócił okazało się, że pies ugryzł dziecko"
- podają policjanci.
Jak dodają, na szczęście dziewczynka nie odniosła poważnych obrażeń i policjanci ukarali właściciela psa mandatem w kwocie 500 złotych za niezachowanie ostrożności przy trzymaniu psa, które swoim zachowaniem stworzyło niebezpieczeństwo dla zdrowia człowieka.
Posiadanie psa wiąże się z obowiązkami, jakie nakłada prawo na właściciela czworonoga. Należy pamiętać, że za zachowanie psa zawsze odpowiada jego właściciel. Obowiązek ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia nakłada bowiem na właściciela art. 77 kodeksu wykroczeń:
- przypominają mundurowi.
Euro 2024. Polacy walczą o wygraną. Odwiedziliśmy strefę kibica w Gdańsku [GALERIA]