8 października br. słupscy policjanci zostali powiadomieni o rozboju, do którego doszło na jednej z ulic Słupska. Z ustaleń śledczych wynikało, że nieznany mężczyzna, widząc 10 -letnią dziewczynkę rozmawiającą przez telefon, przewrócił ją i ukradł jej telefon. Zaraz po tym mężczyzna uciekł.
"Sprawą zajęli się funkcjonariusze z Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Słupsku. Policjanci od razu zaczęli weryfikować zdobyte w tej sprawie informacje, które doprowadziły ich do ustalenia tożsamości sprawcy, miejsca pobytu, zatrzymania i odzyskania telefonu"
- komentują policjanci.
Zebrany w tej sprawie materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie zarzutu rozboju. Wczoraj sąd zastosował wobec niego tymczasowy areszt na okres 2 miesięcy. Sprawcy grozi kara do 12 lat więzienia.