To ciąg dalszy sprawy, która na forum publicznym pojawiła się kilka dni temu. Do dyrektorów czternastu gdańskich szkół podstawowych przyszły datowane na 4 lutego br. pisma od Prokuratury Rejonowej Gdańsk Wrzeszcz, by odpowiedzieli kiedy i w jakim zakresie w podległych im placówkach oświatowych był prowadzony program edukacyjny Zdrovve Love.
Aleksandra Dulkiewicz zarzuciła Przemysławowi Czarnkowi w mediach społecznościowych, że szuka programu Zdrovve Love, tam gdzie go nigdy nie było i jest to po prostu próba zastraszenia dyrektorów szkół podstawowych przy pomocy prokuratury.
Projekt "Lex Czarnek" jeszcze nie został podpisany przez Prezydenta Andrzeja Dudę, a już widzimy zastraszanie dyrektorów, nauczycieli i rodziców. W całym tym zawiadomieniu jest jeden problem. Program, będący elementem edukacji dotyczącej zdrowia prokreacyjnego, nigdy w Gdańsku nie był realizowany w szkołach podstawowych.
- skomentowała tę sytuację prezydent Aleksandra Dulkiewicz.
We wtorek, 14 lutego, minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek opublikował na swoim Twitterze treść doniesienia wysłanego do prokuratury. Mowa jest w nim o rzekomym nadużyciu uprawnień m.in. poprzez “prowadzenie (w tym bez zgody rodziców) do gdańskich szkół w ramach tzw. “zajęć równościowych”, ideologicznych treści demoralizujących dzieci (od roku 2017 jako “Program Zdrowe Love”)”.
Zwrócił się przy tym do prezydent Aleksandry Dulkiewicz, dodając nieuprzejmy komentarz:
“Gdzie Pani widzi słowo “podstawowe”? Jakiś ciężki weekend?"
Prezydent Aleksandra Dulkiewicz odpisała:
“Serio panie ministrze @CzarnekP Załączam pismo z prokuratury, gdzie jest napisane czarno na białym, do jakich placówek i z czyjego polecenia…”
A pismo prokuratury, które zostało sporządzone w następstwie doniesienia złożonego przez min. Czarnka, jest skierowane właśnie do dyrektorów szkół podstawowych, a więc tych placówek, w których program nie jest prowadzony... - czytamy na stronie miasta.