Pracownicy AGI-DS, czyli spółki należącej do Amazona, otrzymali informację o zmianie trybu pracy na stacjonarny, w biurze w Gdańsku.
Podjęliśmy decyzję, aby zespoły Data Services pracujące w modelu hybrydowym, powróciły do biurowej pracy stacjonarnej. Powiadomiliśmy już o tym naszych pracowników, jednocześnie zobowiązując się do udzielenia im wsparcia w okresie przejściowym
- komentuje Amazon w oświadczeniu dla PAP. Decyzja ma mieć związek z globalną polityką firmy ogłoszoną we wrześniu przez CEO Amazona Andy Jassy'ego.
Firma przekazała też, decyzja dotyczy zespołu AGI Data Services (AGI - z ang. artificial general intelligence, ogólna sztuczna inteligencja), która zarządza i weryfikuje dane zasilające modele oraz aplikacje AI wykorzystywane w działalności Amazona.
Związkowcy protestują. „To destabilizacja życia rodzinnego” pracowników Amazona
Jak z kolei twierdzą związkowcy z Komisji Zakładowej OZZIP w Amazonie w komunikacie - informacje o zmianie miało pierwotnie otrzymać 86 proc. pracowników spółki, wykonujących obowiązki nie tylko hybrydowo, ale też zdalnie, z różnych części Polski. Jak podkreślili - taka zmiana negatywnie wpłynęłaby na życie zatrudnionych osób.
Prowadzi to do destabilizacji życia rodzinnego, w tym zmiany szkół dla dzieci oraz problemów z pracą współmałżonków. Sytuację dodatkowo komplikuje znaczące obciążenie finansowe związane ze zmianą miejsca zamieszkania i dojazdami, szczególnie dotkliwe w okresie wysokiej inflacji i rekordowych cen nieruchomości
- napisali związkowcy w komunikacie.
Przekazali też, że osoby, które nie będą mogły dostosować się do decyzji, boją się o pracę. Amazon zapewnia jednak, że decyzja o przejściu z modelu hybrydowego na biurową pracę stacjonarną nie oznacza zwolnień, ani że za tą zmianą stoi ukryta redukcja zatrudnienia.
OZZIP zarzuca też Amazonowi, że nie skonsultował decyzji, firma przekazała natomiast, że przeprowadziła proces konsultacji ze stosownymi związkami zawodowymi.
Według OZZIP Amazon miał napisać w mailu pracownikom, że decyzja o pracy stacjonarnej zapadła "po dokładnej analizie strategii organizacji, priorytetów" i planów na przyszłość. Firma miała jednak nie przedstawić pracownikom żadnych analiz, które przemawiałby za zmianą organizacji.
Przyczyną decyzji miało być także bezpieczeństwo danych, co miał przekazać pracownikom podczas wystąpienia "reprezentant pracodawcy". Związkowcy zaznaczyli przy tym, że w AGI-DS Poland nie doszło do żadnego wycieku danych, za który odpowiadaliby pracownicy zdalni. Mieli też oni inwestować swoje prywatne środki w dostosowanie swoich domowych miejsc pracy do wymogów bezpieczeństwa. Wyrazili także zgodę na kontrole firmy w swoich domach.
Związkowcy twierdzą, że decyzja Amazona "dyskryminuje większość pracowników". Ma o tym świadczyć badanie, które pokazało, że 91 proc. pracowników firmy z całego świata opowiedziało się za modelem wirtualnym lub hybrydowym, a 40 000 pracowników podpisało petycję sprzeciwiającą się powrotowi do biur.
W komunikacie związkowcy domagają się od firmy zrezygnowania z decyzji o przejściu na pracę stacjonarną. W przeciwnym wypadku OZZIP oczekuje przedstawienia analiz uzasadniających zmianę oraz zagwarantowania wsparcia i preferencyjnych warunków dla osób dotkniętych decyzją, zwłaszcza dla tych, które nie będą mogli się do niej dostosować.
GALERIA: Największe stacje kolejowe na Pomorzu
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na Facebooku lub na skrzynkę: [email protected].