Rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Gdańsku Grażyna Wawryniuk powiedziała PAP, że 44-letni mężczyzna usłyszał zarzut prowadzenia samochodu w stanie nietrzeźwości oraz spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym, w którym zginęła poszkodowana kobieta przechodząca przez przejście dla pieszych w Gdańsku.
"Podejrzanemu grozi od 5 do 20 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna nie kwestionuje wyniku badania na zawartość alkoholu, natomiast twierdzi, że nie czuł się nietrzeźwy. Nie przyznał się do spowodowania wypadku twierdząc, że kobieta weszła zza autobusu i nie miał możliwości uniknięcia tego wypadku"
- przekazała prokurator Wawryniuk.
W czwartek sąd zdecydował o aresztowaniu mężczyzny na miesiąc.
Do zdarzenia doszło we wtorek w południe w Gdańsku-Brzeźnie. Ze wstępnych informacji wynika, że kierujący samochodem ciężarowym marki Volvo wraz z naczepą marki Schmitz, jadąc ul. Krasickiego w kierunku ul. Wyzwolenia, na wyznaczonym przejściu dla pieszych potrącił przechodzącą przez jezdnię 70-letnią pieszą wskutek czego poniosła ona śmierć.
44-latek kierujący ciężarówką miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie.