- Pomimo iż policjanci nie uzyskali jeszcze oficjalnego zgłoszenia o przestępstwie, realizują już na miejscu czynności. Zabezpieczają ślady i monitoring. Czynności będziemy prowadzić w kierunku zniszczenia mienia w zależności od strat - mówi Jarosław Biały z gdyńskiej policji.
Przypomnijmy - grafficiarze są poszukiwani po tym, jak w listopadzie zniszczyli jeden z pociągów SKM.
- Wandale zaciągnęli hamulec bezpieczeństwa, uszkodzili drzwi, wyskoczyli na peron i w kilka minut pomazali wagony czarną farbą. Samo umycie i usunięcie usterek kosztowało ok. 3 tys. zł. Do tego były to także spore utrudnienia dla podróżujących tym pociągiem pasażerów - dodaje Tomasz Złotoś, rzecznik SKM.
W 2021 r. Szybka Kolej Miejska odnotowała 234 incydenty związane z dewastacją pociągów lub stacji przez grafficiarzy.