Polska odpowiedź na „Zapad-25”. Tusk i Kosiniak-Kamysz na poligonie. „Jesteśmy gotowi na najwyższym stopniu komplikacji”

2025-09-17 11:37

Premier Donald Tusk i wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz odwiedzili Centralny Poligon Sił Powietrznych w Ustce w ramach treningu systemowego połączonego wsparcia ogniowego „Jesienny Ogień-25”. Wzięli m.in.: udział w odprawie z kadrą dowódczą Sił Powietrznych.

  • Premier Tusk i wicepremier Kosiniak-Kamysz odwiedzili poligon w Ustce, aby obserwować ćwiczenia wojskowe "Jesienny Ogień-25".
  • Ćwiczenia te są częścią większych manewrów "Żelazny Obrońca", będących odpowiedzią na rosyjsko-białoruskie manewry "Zapad-25".
  • Podczas ćwiczeń po raz pierwszy użyto systemu obrony powietrznej Patriot, a Polska wzmacnia swoją wielowarstwową obronę powietrzną.

„Żelazny Obrońca” w Ustce

We wtorek (16 września) premier Donald Tusk wraz z wicepremierem, szefem MON Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem i dowódcami wojskowymi w Ustce na Centralnym Poligonie Sił Powietrznych obserwował ćwiczenia wojskowe, w ramach których zaplanowano m.in. pierwsze bojowe strzelanie z zakupionego dla polskiego wojska systemu obrony powietrznej Patriot.

Tusk podkreślił, że ćwiczenia w Ustce to element szerokich ćwiczeń wojskowych „Żelazny Obrońca”, które trwają od początku września na terenie całego kraju. Jak podkreślił, „Żelazny Obrońca” to odpowiedź na trwające obecnie białorusko-rosyjskie manewry „Zapad-25”.

Jest rzeczą bardzo ważną w tych trudnych i krytycznych czasach, aby świat widział, jak NATO i Polska są przygotowane do różnych scenariuszy i różnych zagrożeń

- mówił Tusk.

Jak mówił, w polskich ćwiczeniach bierze udział łącznie kilkadziesiąt tysięcy żołnierzy. Tylko we wtorek na manewrach było 18 tys. żołnierzy.

Premier podkreślił, że Polacy u boku sojuszników biorą także obecnie udział w manewrach na Litwie i Łotwie, a także szwedzkiej Gotlandii.

Wszyscy działamy na rzecz zdolności obronnych; te ćwiczenia mają charakter obronny i są odpowiedzą na agresywne manewry po drugiej stronie granicy

- podkreślił.

Dla nas bardzo ważne jest, żeby i potencjalni przeciwnicy, i wszyscy sojusznicy widzieli, że jesteśmy przygotowani do działań, i to na tym najwyższym stopniu komplikacji technicznej

Trójmiasto Radio ESKA Google News

- powiedział szef rządu

Polska armia jest trzecią w NATO? Zabrano głos ws. dronów

Wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz wskazał, że Polska dysponuje trzecią co do wielkości armią w NATO, ale „żeby być na podium w zdolnościach operacyjnych, potrzebne są takie ćwiczenia jak to dzisiaj w Ustce”.

Budujemy wielowarstwową obronę powietrzną. Zaczynamy od tego bardzo krótkiego zasięgu, program Pilica Plus, później program Narew i wreszcie program Wisła, dwie fazy

– wyliczał.

Kosiniak-Kamysz zauważył, że w ćwiczeniach „Żelazny Obrońca” biorą udział zarówno Wojska Lądowe, Siły Powietrzne, Marynarka Wojenna, Wojska Obrony Terytorialnej i Wojska Specjalne.

Zabezpiecza to Żandarmeria Wojskowa przy udziale Służby Wywiadu i Kontrwywiadu Wojskowego. Wszystkie jednostki są zaangażowane, ale nie zmienia to prowadzonych przez nas operacji

- zaznaczył.

W tym kontekście wymienił operację Bezpieczne Podlasie, Bezpieczna Zatoka, Baltic Sentry i Wschodnia Zorza.

Wspominając o naruszeniu przestrzeni powietrznej państw NATO, w tym Polski, przez drony, Kosiniak-Kamysz podkreślił, że „wszystkie te działania są prowadzone z jednego kierunku - to Federacja Rosyjska odpowiada za drony wysłane na Polskę tydzień temu”.

Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na Facebooku lub na skrzynkę: [email protected].

Zewnętrzna wystawa uzbrojenia Wojska Polskiego na MSPO 2025