Policjant skoczył przez płot, żeby dostać się do umierającego człowieka. Gdyby nie reanimacja, nie prażyłby

i

Autor: Policja

na sygnale

Policjant skoczył przez płot, żeby dostać się do umierającego człowieka. Gdyby nie reanimacja, nie przeżyłby

2024-07-06 17:13

Przypadek sprawił, że policjanci z człuchowskiej komendy (woj. pomorskie) znaleźli się w Czarnem. Pojechali na interwencję, bo ktoś po pijaku się awanturował. Okazało się, że na sąsiednim podwórku inny mężczyzna walczy o życie.

Mężczyzna się upił i był nieznośny. Sąsiad walczył w tym czasie o życie

Policjanci z człuchowskiej komendy pojechali wieczorem (3 lipca) na interwencję do Czarnego, zostali wezwani do nietrzeźwego awanturnika. Zatrzymali go i zamierzali przetransportować na posterunek, kiedy usłyszeli wołanie o pomoc, dobiegające z sąsiedniej posesji. Jeden z policjantów natychmiast przeskoczył przez płot. Na ziemi leżał nieprzytomny mężczyzna. Prawdopodobnie dostał zawału, a rozrusznik jego serca nie zadziałał.

Policjant skoczył przez płot i pomógł w reanimacji

- Dzielnicowy, st.asp. Marcin Kolbusz, pomógł żonie nieprzytomnego mężczyzny przy ratowaniu jej 48-letniego męża. Drugi z policjantów st. post. Krzysztof Budzaj wezwał na miejsce pogotowie. Na szczęście dość szybko mężczyzna odzyskał funkcje życiowe i przytomność. Aby nie dopuścić do wyziębienia, policjant oraz znajomi mężczyzny wnieśli go do domu i tam monitorowali jego funkcje życiowe do czasu przyjazdu ratowników z pogotowia - informują policjanci.

Mieszkaniec Czarnego został zabrany do szpitala w Człuchowie, odzyskał w pełni świadomość. Doszedł do siebie, zdążył już nawet osobiście podziękować policjantom za pomoc w ratowaniu jego życia.

Kraje mniejsze od Trójmiasta. Sprawdź swoją wiedzę na ich temat!

Pytanie 1 z 10
Stolicą Liechtensteinu jest:
Radio Eska: Krzysztof Rutkkowski zdradził swój sekret wiecznej młodości