W niedzielę rano (21 kwietnia) w jednej z komisji wyborczych w Gdyni Oksywiu doszło do zakłócenia pracy komisji. Sprawcą okazał się agresywnie zachowujący się członek komisji.
- 35-letni mężczyzna był agresywny w stosunku do innych członków, w związku z czym poddano go badaniu na zawartość alkoholu w organizmie – poinformował sierż. sztab. Piotr Pawłowski z biura prasowego pomorskiej policji.
Badanie wykazało, że agresywny 35-latek miał w organizmie 0,08 promila alkoholu. Od mężczyzny pobrana zostanie również krew do badań mających sprawdzić, czy był pod wpływem narkotyków.
Co grozi za zakłócanie przebiegu wyborów?
35-letni członek komisji został zatrzymany w związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa z art. 249 kodeksu karnego, czyli zakłócanie przebiegu wyborów. Grozi za to od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
W niedzielę (21 kwietnia) o godz. 7 rozpoczęła się druga tura wyborów samorządowych. Wybranych ma zostać 748 wójtów, burmistrzów i prezydentów. Głosowanie odbywa się m.in. w 60 miastach prezydenckich, w tym w dziewięciu wojewódzkich: Gorzowie Wielkopolskim, Kielcach, Krakowie, Olsztynie, Poznaniu, Rzeszowie, Toruniu, Wrocławiu i Zielonej Górze.