Pijany prowadził samochód i dachował. Uciekł, a dziecko zostawił w aucie

i

Autor: KMP Słupsk

policja

Pijany prowadził samochód i dachował. Uciekł, a dziecko zostawił w aucie

2023-08-16 13:29

W okolicach Dobieszewa (powiat słupski) doszło do kolizji, w której dachowała osobówka. Sprawca uciekł z miejsca zdarzenia i zostawił w samochodzie 5-letnie dziecko. Mężczyzna miał 3 promile alkoholu w organizmie.

Oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Słupsku Jakub Bagiński powiedział, że we wtorek (15 sierpnia) wieczorem będący w czasie wolnym od służby policjant Szkoły Policji w Słupsku zauważył przewrócone na bok audi, które chwilę wcześniej zjechało z drogi i dachowało. Auto znajdowało się w okolicach Dobieszewa.

Funkcjonariusz, wspólnie ze swoją żoną od razu się zatrzymali i podeszli do tego samochodu, aby sprawdzić czy osoby uczestniczące w zdarzeniu nie potrzebują pomocy medycznej

- dodał Jakub Bagiński.

Zostawil dziecko w samochodzie i zaczął uciekać. Był pijany

Żona policjanta zwróciła uwagę, że w samochodzie siedzi kilkuletnie dziecko, któremu zaczęła udzielać pomocy, a funkcjonariusz zainteresował się kierowcą audi, od którego w trakcie rozmowy wyczuł alkohol. W pewnym momencie kierowca odwrócił się i zaczął uciekać w kierunku najbliższej miejscowości.

Policjant pobiegł za nim, po kilkuset metrach dogonił uciekającego kierowcę i przekazał go w ręce funkcjonariuszy, którzy po chwili przyjechali na miejsce tego zdarzenia 

- tłumaczył Bagiński.

Badanie alkomatem wykazało, że w organizmie mieszkańca powiatu słupskiego były ponad 3 promile alkoholu. Funkcjonariusze zatrzymali jego prawo jazdy i ustalili, że jadący w stronę Słupska 35-latek stracił panowanie nad pojazdem, zjechał z drogi i dachował. 5-letni pasażer został przewieziony na SOR, gdzie przeszedł badania i szczęśliwie nie odniósł żadnych obrażeń.

Funkcjonariusze zatrzymali 35-latka w związku z narażeniem swojego syna na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Za to przestępstwo grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności. Nie uniknie także odpowiedzialności za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz spowodowanie kolizji drogowej.

Wypadek samochodowy na plaży w Łebie. Kierowca wjechał w falochron i uciekł

Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: redakcja.trojmiasto@eska.pl

Pomorskie: poszukiwanie bursztynu w Rewie