Paragony grozy na wakacjach? Ceny leków w kurortach zwalają z nóg!

2025-08-08 15:53

Wakacyjne wyjazdy często wiążą się z nieprzewidzianymi wydatkami. Okazuje się, że jednym z nich mogą być leki, których ceny w turystycznych miejscowościach potrafią zaskoczyć. Sprawdź, gdzie zapłacisz najwięcej za popularne preparaty i dlaczego tak się dzieje. Paragony z kilku polskich aptek przeanalizował nasz radiowy reporter, Piotr Durys.

Paragony grozy nad morzem i nie tylko! Nie chodzi o bary tylko o...apteki!

i

Autor: canva/archiwum prywatne/ Materiały prasowe
  • W miejscowościach turystycznych, zwłaszcza nad morzem, ceny leków są znacznie wyższe niż w dużych miastach.
  • Różnice w cenie tego samego leku mogą sięgać nawet 117%, co zmusza turystów do przepłacania.
  • Brak konkurencji i monopol pojedynczych aptek w popularnych kurortach prowadzi do windowania cen.
  • Sprawdź, dlaczego wakacyjne "paragony grozy" dotyczą teraz aptek i co z tym zrobić!

Na wakacjach lekarstwa droższe nawet o 100 procent!

Sprawdziliśmy cenę preparatu na leczenie problemów z wątrobą. W dużych miastach np. w Krakowie, Kielcach i Warszawie zapłacimy za lek w granicach 30-stu 40-stu złotych. "Ale na wakacjach, w aptekach m.in. w Jastrzębiej Górze, Wydminach i Orzyszu ceny zaczynają się od 45 zł." - podaje nasz reporter. 

Najwięcej zapłacimy we Władysławowie, tutaj ten sam lek na wątrobę kosztuje aż 49 złotych! Powód jest prosty! Zbyt mała liczba aptek i windowanie cen, przez te, które w popularnych nadmorskich kurortach mają monopol. Okazuje się, że w ponad 500 gminach w Polsce nie ma ani jednej apteki, a w wielu turystycznych miejscowościach działa tylko jedna.

Ten sam lek droższy o ponad 20 złotych!

To sytuacja, z którą muszą mierzyć się turyści w wakacyjnych kurortach. Często nie mają oni wyboru i w jedynej działającej aptece muszą kupować lek, który kosztuje o ponad 100% więcej niż w aptece w dużym mieście.

Jak podaje nasz dziennikarz, popularny lek przeciwbólowy w jednej z warszawskich aptek kosztuje niecałe 22 zł. W internecie znajdziemy go jeszcze taniej - za 17,49 zł. W Jastrzębiej Górze i Orzyszu ceny tego leku przekraczają 30 złotych. A ile kosztuje w jedynej, działającej aptece we Władysławowie? 38 złotych! To różnica ponad 20 złotych na jednym opakowaniu, czyli 117 procent drożej.

Problem braku dostępu do aptek dotyczy nie tylko turystycznych kurortów. W całym kraju jest ponad 500 gmin, gdzie nie ma ani jednej apteki. To sytuacja, która wymaga interwencji ze strony państwa. Należy podjąć działania, które zapewnią równy dostęp do leków dla wszystkich obywateli, niezależnie od miejsca zamieszkania.

Trójmiasto Radio ESKA Google News
Pomorskie. Nowa wyspa na Pomorzu