Watykan

i

Autor: Pixabay

Konklawe

Papieżem może zostać osoba świecka. Kardynałowie mogą wybrać ochrzczonego mężczyznę, który nie wziął udziału w Konklawe

2025-05-05 9:34

Konklawe, podczas którego wybrany zostanie nowy papież, rozpocznie się 7 maja. Rekordowo duża liczba kardynałów, bo aż 133., wybierze następcę Franciszka. Ciekawostką jest, że gdy nad Kaplicą Sykstyńską pojawi się biały dym i stanie się jasne, że wybrano kolejnego Ojca Świętego, to może się okazać, że nie będzie to ani uczestnik konklawe, ani nawet duchowny.

Konklawe 2025. Kiedy zostanie wybrany nowy papież? Habemus papam

Konklawe rozpocznie się 7 maja 2025 roku, ale to nie oznacza oczywiście, że już tego dnia na Kaplicą Sykstyńską pojawi się biały dym i usłyszymy "habemus papam".

Kiedy zostanie wybrany nowy papież? Na to pytanie nie da się odpowiedzieć. Zapewne będzie to w pierwszej połowie maja, choć tak naprawdę kardynałowie mogą obradować miesiącami.

Najkrótsze i najdłuższe konklawe w historii

Najkrótsze konklawe w historii trwało zaledwie 1 dzień. Najdłuższe natomiast ciągnęło się... 2 lata 9 miesięcy i jeden dzień. Kolejna najdłuższa elekcja trwała 2 lata 2 miesiące i 29 dni.

Czy tym razem znów będziemy tak długo czekać? To mało prawdopodobne, bo od 1846 roku nie zdarzyło się konklawe dłuższe niż 5 dni.

Kto wybiera papieża? Kiedyś wyglądało to inaczej

Pierwszego papieża, czyli świętego Piotra miał wybrać Jezus Chrystus. Następnie papież był wybierany przez całą społeczność chrześcijańską w Rzymie, czyli zarówno przez osoby świeckie, jak i duchownych.

Dopiero w XI wieku wprowadzono reformę i głowę kościoła zaczęli wybierać kardynałowie. Wówczas była to grupa najbliższych współpracowników papieża licząca około 50 osób.

Co znaczy nazwa "konklawe"?

Kardynałowie wybierający papieża nie zawsze musieli robić to zamknięci w odosobnieniu i odcięci od świata. Dzieje się tak "dopiero" od 1274 r., gdy papież Grzegorz X wydał konstytucję "Ubi periculum".

Zamknięcie kardynałów w izolacji miało sprawić, że nikt nie będzie próbował na nich wpłynąć. Odosobnienie to z łąciny nazwane jest "cum clave" i właśnie od tej zbitki łacińskich wyrazów pochodzi słowo "konklawe".

Przyszły papież nie musi brać udziału w konklawe. Może to być osoba świecka

Ciekawe jest to, że kardynałowie mogą wybrać na papieża osobę, której nie ma z nimi na konklawe. Jeśli stwierdzą, że gdzieś na świecie jest człowiek godzien tego, by zostać kolejnym Ojcem Świętym, to mogą go wybrać. Mężczyzna ten musi się oczywiście zgodzić, ale teoretycznie jest to możliwe.

Tak samo możliwe jest wybranie na Głowę Kościoła kogoś, kto nie ma święceń kapłańskich. Teoretycznie następcą papieża może zostać osoba świecka.

Oba te scenariusze są jednak bardzo mało prawdopodobne. Kolejnym papieżem najpewniej zostanie jeden z kardynałów, którzy wezmą udział w konklawe 7 maja.

Oto 6 najbardziej tajemniczych miejsc w Trójmieście według AI [GALERIA]

Trójmiasto Radio ESKA Google News