Opuszczony Hotel Murat w Redzie. Kiedyś luksusowe sale balowe, teraz ruina

Hotel w Ruinie Murat w Redzie

Hotel Murat w Redzie oficjalnie jest w stanie upadłości od 2013 roku. Organizowano tu wesela, studniówki czy duże imprezy rodzinne. Jakie były przyczyny tego, że niegdyś luksusowy hotel jest ruiną? Z jednej strony ten interes upadł, bo przybyło konkurencji, czasy się zmieniły, a hotel był niedoinwestowany. Pojawił się też konflikt rodzinny i brak odpowiednich działań na czas - to wszystko doprowadziło do upadku. 

W 2022 roku w opuszczonym już Hotelu Murat wybuchł pożar, ze środka wyprowadzono 5 osób, teraz na tym terenie również przebywają bezdomni. 

Cały obiekt został rozkradziony - wyposażenie, instalacje, złodzieje i szabrownicy rozbierali ściany do gołych cegieł. Po latach znajdowano tam również dokumenty, między innymi dokumentację księgową. Teraz hotel jest kompletnie zniszczony, mury ociekają wodą, widać wypalone części budynku. 

Hotel dysponuje 61 komfortowymi pokojami, również dla osób niepełnosprawnych. Organizujemy szkolenia, konferencje, sympozja, bankiety, imprezy integracyjne I inne. Nasze centrum konferencyjno- integracyjne składa się z 5 sal konferencyjnych max pomieści 300 osób. W Hotelu znajduje się Restauracja, Kawiarnia, Night Club, zagroda grillowa i parking strzeżony

- czytamy w opisie hotelu Murat, który wciąż  można znaleźć na stronach z ogłoszeniami o noclegu.

Opuszczony hotel w Redzie

Ogromne sale bankietowe gdzie organizowano sylwestry i inne bale okolicznościowe to tylko część Hotelu Murat. Tak są opisywane:

"Wyjątkowy w swoim rodzaju Apartament Marszałkowski Hotelu Murat skalda się z dwóch części – pokoju dziennego i sypialni oraz 2 łazienek i w tym jedna z jaccuzi. Apartament wyposażony jest w: telewizję satelitarną, telefon, Wi-Fi, minibar oraz balkon. Pozostałe pokoje wyposażone są w: telewizję satelitarną, telefon, Wi-Fi lub stałe łącze internetowe. Wszystkie pokoje posiadają prysznice, a dwa spośród nich komfortowe wanny."

Specjalnością szefa kuchni byłą polędwica na kamieniu. Dziś hotel to głownie mnóstwo gruzów, najciekawszym elementem jest sufitowa rozeta, po której jeszcze można rozpoznać, że byłą wykonana z luster. Wśród graffiti i zniszczonych ścian stoi ostatnia złota kolumna - wymowny znak "czasów świetności" Hotelu Murat w Redzie.