Na miejsce zdarzenia wysłano pięć ambulansów, pogotowie lotnicze i trzy drużyny ratowników. Na zdjęciach zamieszczonych na Twitterze widać duży statek oparty o ścianę suchego doku.
Lokalny radny Adam McVey przekazał, że przyczyną wypadku był silny wiatr, który przewrócił statek. "To przerażająca dla osób, które znajdowały się na pokładzie. Moje myśli są z rannymi, mam nadzieję, że wszyscy szybko powrócą do zdrowia. Proszę o unikanie tego obszaru" - napisał McVey.
Również policja z Edynburga poprosiła o niezbliżanie się do miejsca zdarzenia, aby umożliwić dostęp do rannych służbom ratowniczym.