Zakład dotrzymany – łopaty poszły w ruch! Na skwerze Daszyńskiego w Gdańsku prezydentki Aleksandra Dulkiewicz i Aleksandra Kosiorek wspólnie posadziły dwa ambrowce amerykańskie. Przed II turą wyborów ustaliły, że miasto z niższą frekwencją posadzi drzewo u rywala — Gdańsk wygrał niecałym punktem, osiągając prawie 79 proc.
Bardzo się cieszę i dziękuję za rzucenie tego wyzwania. Cel był jeden. Na samym końcu celem było zachęcenie mieszkańców do skorzystania ze swoich obywatelskich praw, czyli do wzięcia udziału w wyborach i to się udało. Wyższa frekwencja w Gdyni niż w pierwszej turze pozwala sądzić, ze to wyzwanie było skuteczne
Polecany artykuł:

- mówiła Aleksandra Kosiorek, prezydent Gdyni, podczas konferencji prasowej.
Zobowiązanie spełniono podwójnie: jeden ambrowiec ufundowała prezydentka za przegrany zakład, drugi posadzono jako wyraz wdzięczności wobec aktywnych wyborców.
Cieszę się ,że wygraliśmy, choć muszę przyznać że ta wygrana nie jest jakąś wielką różnicą. Bój był wyrównany. Dziękuję bardzo za wzięcie udziału przede wszystkim w wyborach, bo ta frekwencja zarówno w Gdyni, w Gdańsku, na Pomorzu jest większa niż przeciętna w kraju. Myślę, ze to pokazuje postawę obywatelską
- dodaje Aleksandra Dulkiewicz, prezydentka Gdańska.
Rywalizacja frekwencyjna objęła także dzielnice Gdańska. Liderem została Osowa, a jej mieszkańcy z Gdańską Kartą Mieszkańca mają do końca roku darmowy wstęp do zoo.
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na Facebooku lub na skrzynkę: [email protected].