- Na Westerplatte odbyły się obchody 86. rocznicy wybuchu II wojny światowej z udziałem najwyższych władz państwowych.
- Uroczystości, rozpoczęte syrenami o 4:45, upamiętniły atak Niemiec na polską składnicę wojskową.
- Podczas obchodów doszło do incydentu z udziałem premiera Donalda Tuska, który został wygwizdany przez część zgromadzonych.
- Mimo kontrowersji, premier Tusk podkreślił potrzebę jedności w obliczu historycznych wydarzeń.
Obchody rocznicy wybuchu II wojny światowej na Westerplatte 2025
W uroczystościach na Westerplatte biorą udział m.in. prezydent RP Karol Nawrocki, premier Donald Tusk marszałek Sejmu Szymon Hołownia oraz wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz.
Przed rozpoczęciem głównych uroczystości prezydent Karol Nawrocki złożył kwiaty na Cmentarzu Żołnierzy Wojska Polskiego na Westerplatte. Towarzyszyli mu premier, marszałek Sejmu, szef MON i szef BBN.
Zgodnie z tradycją, poranne uroczystości rozpoczęły się dźwiękiem syren alarmowych, tuż przed godz. 4.45, bowiem o tej godzinie 1 września 1939 r. nastąpił niemiecki atak na polską Wojskową Składnicę Tranzytową, ulokowaną na gdańskim półwyspie.
Premier Donald Tusk został wygwizdany na Westerplatte
- Zdrajca! Bandyta! Do Berlina! - tak Donalda Tuska powitała część zgromadzonych na Westerplatte osób.
Poranne obchody 86. rocznicy wybuchu II Wojny Światowej, rozpoczęły się nie tylko od dźwięku armaty, lecz także od wygwizdania premiera.
- To nie miejsce i czas na polityczne wojenki
- mówili oburzeni zachowaniem pozostałych, gdańszczanie w rozmowie z reporterką Eski Trójmiasto - Dominiką Bakurą. "Jest to miejsce pamięci" - przypominali inni i dodawali, że "tutaj trzeba się zjednoczyć".
Donald Tusk na Westerplatte: musimy być zjednoczeni
- Musimy być tak zjednoczeni, aby nikomu, z żadnej ze stron świata, nie przyszło do głowy, by zaatakować naszą ojczyznę
- mówił w Gdańsku premier Donald Tusk.
Atak niemieckiego pancernika "Schleswig-Holstein" na polską składnicę wojskową na Westerplatte był jednym z pierwszych wydarzeń rozpoczynających II wojnę światową. Oddziały polskie pod dowództwem majora Henryka Sucharskiego do 7 września 1939 r. bohatersko broniły placówki przed atakami wroga z morza, lądu i powietrza. Według rożnych źródeł, gdy wybuchły walki, w polskiej składnicy przebywało 210-240 Polaków. W walkach poległo 15 polskich żołnierzy, około 30 zostało rannych. Liczbę zabitych po stronie niemieckiej szacuje się na 50 żołnierzy, rannych - na około 120.
Obchody rocznicy wybuchu II wojny światowej na Westerplatte w Gdańsku [GALERIA]
