O krok od tragedii! Błyskawiczna akcja SKM uratowała mężczyznę z torów

2025-08-07 10:21

W ubiegłym tygodniu na stacji Gdańsk Przymorze-Uniwersytet doszło do mrożących krew w żyłach scen, które niemal zakończyły się niewyobrażalną tragedią. Tylko dzięki błyskawicznej reakcji pracowników SKM udało się uniknąć dramatu i uratować ludzkie życie

SKM

i

Autor: SKM Trójmiasto/ Materiały prasowe

  • Na stacji Gdańsk Przymorze-Uniwersytet doszło do dramatycznej sytuacji, gdy pijany mężczyzna wpadł na tory.
  • Dzięki błyskawicznej reakcji pracowników SKM, ruch pociągów został natychmiast wstrzymany, a mężczyzna bezpiecznie usunięty z torów.
  • Sprawdź, jak profesjonalizm i odwaga kontrolerów biletów zapobiegły tragedii i co stało się z nieodpowiedzialnym pasażerem.

Co się stało? Pijany wskoczył na tory i nie mógł się podnieść

Chwila grozy ogarnęła peron, gdy mężczyzna w stanie nietrzeźwym wskoczył na tory kolejowe. Co gorsza, nie był w stanie się z nich podnieść, co stawiało go w bezpośrednim zagrożeniu życia. Był to akt skrajnej nieodpowiedzialności, a nie nieszczęśliwy wypadek. Jak podkreślają pracownicy SKM w komunikacie, alkohol i tory to śmiertelne połączenie, gdzie nie ma miejsca na brawurę czy lekkomyślność.

Błyskawiczna reakcja. Ruch pociągów natychmiast wstrzymany

Na szczęście, świadkami tej dramatycznej sytuacji byli pracownicy SKM, którzy wykazali się niezwykłą odwagą, zimną krwią i pełnym profesjonalizmem! Dzięki błyskawicznej reakcji kontrolerów biletów, którzy posiadają ogromne doświadczenie, odwagę i refleks, a także dyspozytora SOK i dyspozytora odcinkowego, ruch pociągów został natychmiast wstrzymany. Ta natychmiastowa reakcja okazała się kluczowa dla ratowania życia.

Mężczyzna ściągnięty z torów. Policja i pogotowie wezwane na miejsce

Bohaterowie z SKM nie wahali się ani chwili. Mężczyzna został ściągnięty z torów i przeniesiony w bezpieczne miejsce. Na miejsce zdarzenia wezwano również policję i pogotowie ratunkowe. Kontrolerzy działali w pełni profesjonalnie i odpowiedzialnie, ratując życie człowiekowi, który przez swoją lekkomyślność znalazł się o krok od śmierci.

Nasi kontrolerzy nie tylko zachowali zimną krew, ale również zadziałali w pełni profesjonalnie i odpowiedzialnie, ratując życie człowiekowi, który przez swoją lekkomyślność znalazł się o krok od śmierci.

- podają pracownice SKM.

SKM Trójmiasto apeluje do wszystkich pasażerów: jeśli widzicie osobę, która zachowuje się w sposób wskazujący na stan nietrzeźwości, zatacza się lub stwarza zagrożenie – nie bądźcie obojętni. Wasza czujność może uratować czyjeś życie! Monitoring ze stacji pokazuje skalę zagrożenia, co powinno być przestrogą dla każdego. 

Trójmiasto Radio ESKA Google News
FB: Na sygnale. Tylu ratowników zmieści się w karetce. Tego nikt się nie spodziewał