Nowe wieści w sprawie kawalerki Karola Nawrockiego. Prokuratura podjęła decyzję

2025-07-08 14:59

Prokuratura zdecydowała o niewszczynaniu śledztwa w sprawie siedmiu aspektów dotyczących przejęcia mieszkania należącego do Jerzego Ż. przez prezydenta elekta Karola Nawrockiego oraz jego żonę. Organy ścigania nie podejmą dochodzenia m.in. w kwestii ewentualnego narażenia gminy na straty majątkowe ani w zakresie składanych oświadczeń przed notariuszem.

Karol Nawrocki

i

Autor: Piętka Mieszko/ AKPA

Nowe wieści w sprawie kawalerki Karola Nawrockiego. Co ze śledztwem? 

Prokuratura Rejonowa Gdańsk-Śródmieście 13 czerwca wszczęła dochodzenie w sprawie przejęcia mieszkania Jerzego Ż. przez prezydenta elekta Karola Nawrockiego i jego małżonkę. Chodzi o podejrzenie dokonanego w latach 2012-2017 oszustwa na szkodę mężczyzny.

Jak dowiedziała się PAP, prokurator wyłączył ze sprawy siedem wątków i zdecydował o odmowie wszczęcia śledztwa w tym zakresie. Kwestie te miały być sprawdzane przez śledczych po trzech zawiadomieniach, które wpłynęły do prokuratury.

Rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Gdańsku Mariusz Dyszyński poinformował PAP we wtorek, że nie będzie sprawdzany m.in. wątek doprowadzenia do straty gminy Gdańsk poprzez wprowadzenie jej przedstawiciela w błąd przy wykupie mieszkania przez Jerzego Ż., choć kupującymi było małżeństwo Nawrockich. Śledczy uznali, że czyn nie zawiera znamion czynu zabronionego.

Śledczy nie będą też badać wyłudzenia poświadczenia nieprawdy w akcie notarialnym z 24 stycznia 2012 r. poprzez podstępne wprowadzenie notariusza w błąd co do zapłacenia przez kupujących 120 tys. zł za sprzedaż mieszkania – wobec stwierdzenia, że nastąpiło przedawnienie karalności.

Odmowa wszczęcia śledztwa z uwagi na przedawnienie karalności dotyczy też wyłudzenia poświadczenia nieprawdy w końcowym akcie notarialnym sprzedaży mieszkania z 6 marca 2017 r. poprzez podstępne wprowadzenie notariusza w błąd co do uiszczenia przez kupujących całej ceny za sprzedaż nieruchomości w wysokości 120 tys. zł przy zawarciu umowy przedwstępnej sprzedaży z 24 stycznia 2012 r.

Jakie wątki badali śledczy w sprawie kawalerki Karola Nawrockiego?

Prokurator Duszyński przekazał PAP, że czwartym wątkiem, w którym prokurator uznał, że nastąpiło przedawnienie karalności i odmówił wszczęcia śledztwa, jest złożenie 24 stycznia 2012 r. w Gdańsku fałszywego oświadczenia w akcie notarialnym o zapłaceniu 120 tys. zł za kupno mieszkania Jerzego Ż.

Śledczy odmówili też wszczęcia śledztwa w zakresie fałszywego oświadczenia w akcie notarialnym z 2017 r. o zapłaceniu za mieszkanie przy zawarciu umowy przedwstępnej w 2012 r., uznając, że czyn nie zawiera znamion czynu zabronionego.

Szósty wątek, który nie będzie badany przez śledczych, dotyczy narażenia pokrzywdzonego Jerzego Ż. od 2012 r. do 2024 r. na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu poprzez niewywiązanie się z obowiązku opieki i pomocy.

Duszyński przekazał, że prokurator uznał, że „czyn nie zawiera znamion czynu zabronionego”.

Ostatni wątek, który spotkał się z odmową wszczęcia, dotyczy udaremnienia lub uszczuplenia zaspokojenia wierzyciela gminy miasta Gdańska 14 maja 2025 r. poprzez darowanie na rzecz innego podmiotu prawa własności mieszkania w sytuacji grożącej niewypłacalnością. Prokuratorzy uznali, że takie działanie nie jest czynem zabronionym.

– Postanowienie o odmowie wszczęcia śledztwa nie jest prawomocne – powiedział PAP we wtorek rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Gdańsku Mariusz Duszyński.

Do prokuratury trafiły łącznie trzy zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa w związku z nabyciem mieszkania w Gdańsku przez ówczesnego kandydata na urząd Prezydenta RP – od wicemarszałek Senatu Magdaleny Biejat, osoby prywatnej i od prezydent Gdańska.

Sprawa mieszkania Jerzego Ż. to pokłosie publikacji Onetu, który w czasie kampanii wyborczej ujawnił, że – wbrew deklaracji – ówczesny kandydat na urząd prezydenta Karol Nawrocki nie jest właścicielem jednego, lecz dwóch mieszkań. Poza mieszkaniem w Gdańsku, w którym mieszka z rodziną, ma również kawalerkę. Jak tłumaczył kandydat i jego sztab, przejął ją od starszego mężczyzny w zamian za opiekę. Jerzy Ż. trafił jednak do domu opieki społecznej.

Trójmiasto Radio ESKA Google News
Wybory prezydenckie 2025. Doda grzmi ws. córki Karola Nawrockiego! "Apeluję do Was"