Motocykl - zdjęcie poglądowe

i

Autor: pixabay.com

ważne

Nocny zakaz wjazdu dla motocykli. Gdyński radny złożył wniosek. Mowa o dwóch ulicach

2025-03-20 11:27

Do gdyńskiego magistratu trafił wniosek o wprowadzenie na dwóch ulicach śródmieścia ograniczenia prędkości do 30 km/h oraz nocnego zakazu wjazdu dla motocykli. Złożył go radny rządzącej miastem koalicji Łukasz Piesiewicz, który chce w ten sposób rozpocząć dyskusję na temat hałasu w Gdyni.

Radny Koalicji Obywatelskiej, Ruchów Miejskich i Lewicy Łukasz Piesiewicz wyjaśnił, że podstawowym celem wniosku jest wprowadzenie ograniczenia prędkości do 30km/h na dwóch ulicach tj. ul. 10 Lutego oraz al. Piłsudskiego. Równolegle radny postuluje wprowadzenie wjazdu na nie motocyklem między godz. 21.00 a 7.00.

 

Piesiewicz przekazał, że ulice, które wskazał we wniosku to drogi dojazdowe do dwóch głównych punktów - skweru Kościuszki oraz bulwaru i okolic Polanki Redłowskiej- "gdzie wraz z nastaniem ciepłych dni gromadzą się miłośnicy motoryzacji".

W ocenie radnego Gdynia ma duży problem z hałasem emitowanym przez pojazdy z modyfikowanym wydechem, a złożony przez niego wniosek to "próba pobudzenia dyskusji o problemie walki z hałasem".

"Dziś właściciele pojazdów z modyfikowanym wydechem, relatywnie mała grupa, w okresie wiosenno-letnim stają się utrapieniem całego miasta. Nie możemy po prostu zaakceptować tej sytuacji. Jeśli nie ograniczenia prędkości dla wszystkich pojazdów i nocnego wjazdu dla motocykli, to alternatywą są kosztowne zmiany w infrastrukturze i coraz więcej wyniesionych przejść dla pieszych. Miasto ma do wyboru: używać wszystkich możliwych narzędzi, żeby wyeliminować problem hałasu z przerobionych wydechów i podkręcanych manetek albo uznać, że interes mieszkańców jest mniej istotny, niż osób, które mają motoryzacyjne hobby"

- powiedział.

Radny podkreślił też, że jest przeciwnikiem wprowadzania zakazów i nie ma nic przeciwko motocyklistom, ale chce zwrócić uwagę tego środowiska na problem generowanego przez nich hałasu.

"Zakaz dotyczy tylko godzin nocnych, nie ma uderzać w normalnych użytkowników. Musimy szukać jakiegoś narzędzia, żeby zwrócić uwagę na potrzebę społeczną. Jest grupa motocyklistów, która nie szanuje innych" – tłumaczył Piesiewicz.

Jego zdaniem wprowadzanie zakazu wjazdy dla motocykli na ulice nie byłoby potrzebne, gdyby środowiska motocyklowe podjęły odpowiednie kroki.

"Zamiast wprowadzać zakazy wjazdu, gdynianie mogliby oczekiwać samoregulacji przez to środowisko - kontroli koleżanek i kolegów, którzy chcą sobie poszaleć na drogach"- stwierdził radny.

Zdaniem radnego KORMiL, wprowadzenie limitów prędkości i zakazów, to wzmocnienie narzędzi, jakimi policja może walczyć z hałasem ulicznym. "Im mniejszy limit prędkości, tym większe możliwości dla policji w identyfikowaniu tych, którzy go przekraczają. A często są to ci sami, którzy lubią popisywać się głośnością swoich pojazdów" – ocenił radny.

Policja w mieście prowadzi już akcję pn. Cicha Gdynia. Jak przekazała oficer prasowa KMP w Gdyni kom. Jolanta Grunert jej celem jest zmniejszenie nadmiernego hałasu, powodowanego przez samochody i motocykle, a także eliminowanie pojazdów niesprawnych technicznie. Mundurowi wykorzystują w tym celu sonometry. Do dyspozycji mają dwa takie urządzenia.

"Działania organizujemy cyklicznie. Wszystko po to, aby zapewnić mieszkańcom spokój w godzinach nocnych. Współpracujemy z urzędem miasta. Od początku roku przeprowadziliśmy łącznie cztery akcje, dwie pod nazwą Cicha Gdynia, jedna pod nazwą Ciche Trójmiasto, a kolejna została zorganizowana razem z Sopotem" - wyjaśniła kom. Grunert.

Poinformowała również, że w ciągu tych czterech akcji policjanci skontrolowali prawie 480 pojazdów i nałożyli na kierowców blisko 170 mandatów. „"Zatrzymano też dwa prawa jazdy oraz 16 dowodów rejestracyjnych za zły stan techniczny" - dodała.

Rzecznik gdyńskiego ratusza Tomasz Złotoś powiedział w środę, że miasto na razie nie prowadzi prac związanych z wprowadzeniem zakazu poruszania się motocykli przy ul. 10 Lutego oraz al. Piłsudskiego.

Trójmiasto Radio ESKA Google News
Pomorskie.Dworzec kolejowy w Malborku to perełka architektoniczna