Stok narciarski

i

Autor: pixabay

turystyka

Noclegi znikają w mgnieniu oka. Dla tych, którzy chcą wyjechać na ferie to ostatni dzwonek

Nie warto czekać na rezerwację ferii zimowych. Jak pokazują dane z poprzednich sezonów, w grudni ilość miejsc noclegowych jest już mocno ograniczona, a ceny idą wysoko do góry. To wynik analizy największego polskiego serwisu turystycznego, Nocowanie.pl. Inaczej niż w wakacje - wyjazd last minute na ferie się nie opłaca.

Ferie zimowe 2023

Do ferii zimowych coraz bliżej. Rozpoczną się one w połowie stycznia i potrwają do 25 lutego. Tradycyjnie już 16 województw zostało podzielonych na grupy.

Kalendarz ferii 2023

  • Od 15 stycznia ferie rozpoczną uczniowie z dolnośląskiego, mazowieckiego, opolskiego, zachodniopomorskiego.
  • Tydzień później, 22 stycznia rozpoczną się ferie dla województw: podlaskiego, warmińsko-mazurskiego, które potrwają do 4 lutego.
  • Od 29 stycznia do 11 lutego wypoczywać będą dzieci i młodzież z lubelskiego, łódzkiego, podkarpackiego, pomorskiego i śląskiego.
  • Ostatnia tura - od 12 lutego - obejmie województwa: kujawsko-pomorskie, małopolskie, lubuskie, świętokrzyskie i wielkopolskie.

Widzimy rosnące zainteresowanie rezerwacjami na ferie, szczególnie w obiektach górskich, w popularnych miejscowościach z najlepszą infrastrukturą do uprawiania sportów zimowych. Tradycyjnie już przoduje Zakopane, w którym w tej chwili średnia cena za osobę za noc kształtuje się na poziomie 89 złotych

- mówi Tomasz Zaniewski, wiceprezes Nocowanie.pl.

Drożej jest w również popularnej Wiśle, gdzie średnia cena za osobę za noc sięga 109 złotych, czy w Szczyrku (151 złotych). Gości o bardziej zasobnych portfelach, wybierających obiekty w wyższym standardzie przyciąga natomiast Karpacz, gdzie średnia z dokonanych już rezerwacji to już 210 złotych za osobę za noc.

Wysoko na liście najczęściej wybieranych w tym czasie miejscowości znalazła się Krynica-Zdrój, coraz popularniejsza wśród miłośników narciarstwa biegowego, która poza wieloma atrakcjami oferuje noclegi w korzystnych cenach. Średnia cena osobodoby w czasie ferii wynosi tu w tej chwili nieco ponad 80 złotych

- podkreśla w raporcie Zaniewski. 

W grudniu za ferie zapłacimy więcej

Tak ceny kształtują się na koniec listopada, ale jak pokazuje przykład ubiegłego roku, w grudniu mogą się one mocno zmienić w porównaniu z listopadem. W ostatnim miesiącu 2022 średnia cena za osobę za noc na ferie dla całego kraju wzrosła względem listopada 2022 o 12%. Dla najbardziej popularnych miejscowości ten wzrost był znacznie wyższy - np. w Krakowie wyniósł blisko 40%.

Ostatni dzwonek na rezerwację ferii

Pokazuje to, że pozostawiający decyzję na ostatnią chwilę muszą się liczyć nie tylko z tym, że z czasem spada dostępność miejsc noclegowych w korzystnych cenach, ale i z tym, że rynek na popyt odpowiada wzrostem cen. Spontaniczne podejmowanie decyzji o rezerwacji tuż przed wyjazdem - będące jednym z najmocniejszych trendów minionych wakacji - może się w tym przypadku okazać zupełnie nieopłacalne. Ferie last minute się nie opłacają.

Gdzie Polacy spędzają ferie zimowe?

Na tych, którzy jeszcze wahają się, dokąd wyjechać na ferie, a nie potrzebują atmosfery zatłoczonych Krupówek i gwarnych kurortów, czekają gospodarze obiektów noclegowych w Bukowinie Tatrzańskiej - średnia cena za osobę za noc wynosi tu obecnie 64 złote, Poroninie (66 złotych) czy Białym Dunajcu (58 złotych). Można też skusić się na odpoczynek nad polskim morzem i odkryć półwysep helski z całkiem innej odsłonie. 

Alternatywny odpoczynek na Kaszubskich stokach może być jedynym rozwiązaniem, gdy zabraknie już noclegów w górach. 

GALERIA: Widowiskowy przejazd "Sokoła" w Gdyni. Te zdjęcia zapierają dech w piersiach

Pomorskie. Tereny przeznaczone pod budowę elektrowni jądrowej. Plaża Lubiatowo i Słajszewo