Według wstępnych kalkulacji podróż do Trójmiasta z Sierakowic zajmie około 1 godz. 15 minut.
Nieczynna przez prawie ćwierć wieku linia kolejowa wraca do życia
To, co jeszcze niedawno wydawało się marzeniem i daleką wizją przyszłości, staje się coraz bardziej pewne.
Wczoraj, bezpośrednio od wiceministra Piotra Malepszaka, który jest odpowiedzialny za kolej, otrzymałem informację, że przetarg na rewitalizację linii kolejowej z Kartuz do Lęborka zostanie ogłoszony w ciągu kilku dni. I dziś faktycznie ogłoszenie zawisło na europejskiej platformie przetargowej
– informuje Mieczysław Struk, marszałek województwa pomorskiego.
Warto przypomnieć, że Pakt Kolejowy oprócz linii „sierakowickiej” dotyczy również innych niezmiernie istotnych inwestycji na Pomorzu, dzięki którym na kolejową mapę wrócą choćby Bytów czy Choczewo. I tak oto, po ćwierćwieczu od likwidacji przewozów kolejowy szlak przez Kaszuby wróci do życia.
Linia kolejowa Kartuzy – Lębork jest ważna nie tylko dla gęsto zamieszkałego powiatu kartuskiego, ale dla całego regionu. To również kolejny korytarz transportowy prowadzący w kierunku budowanej elektrowni jądrowej. Cała trasa znajduje się na terenie Obszaru Metropolitalnego Gdańsk-Gdynia-Sopot, jej uruchomienie będzie więc okazją do wykorzystania możliwości, jakie da nowa ustawa metropolitalna. Nie ma jednak przyszłości bez przeszłości. Zerknijmy zatem w historię i zobaczmy, jak to z linią przez Sierakowice bywało.
Źródło: pomorskie.eu