Zespół Kombi to jedna z ikon polskiej muzyki rozrywkowej, znana przede wszystkim z przebojów takich jak „Słodkiego, miłego życia”, „Nasze randez-vous” czy „Black and White”. Grupa zasłynęła nowoczesnym, jak na tamte czasy, elektronicznym brzmieniem.
Mimo, że kariera Kombi rozwijała się w zawrotnym tempie, a ekipa koncertowała w USA czy Berlinie, to w 1992 r. Grzegorz Skawiński i Waldemar Tkaczyk zdecydowali, że odchodzą z zespołu. Muzycy w kolejnych latach stworzyli formację Skawalker, a następnie zdobywali listy przebojów wraz z Agnieszką Chylińską w O.N.A.
W 2003 r. Skawiński i Tkaczyk zdecydowali się jednak powrócić do brzmień starego Kombi. Tym sposobem, na polskiej scenie muzycznej, mieliśmy i nadal mamy dwa zespoły Kombi: to pierwsze prowadzone przez Sławka Łosowskiego i to drugie - stworzone przez Skawińskiego i Tkaczyka.
Czy zbliżający się okrągły jubileusz to doskonały powód do tego, by znów stanąć razem na jednej scenie? Okazuje się, że tak.
Poszła propozycja do kolegów wspólnego występu z okazji 50-lecia i jeszcze na razie do spotkania nie doszło. Ja, mimo wszystko, jestem pełen optymizmu i myślę, że niedługo spotkamy się i ogłosimy 50-lecie zespołu Kombi z udziałem wszystkich tych, którzy w tym zespole występowali.
- mówi menager Sławomira Łosowskiego, Wojciech Korzeniewski.
O jubileuszowy koncert, w pierwotnym składzie, zapytaliśmy także Grzegorza Skawińskiego i Waldemara Tkaczyka. Jak podkreślili - są otwarci na taką propozycję.
My byśmy chcieli, ale do tanga trzeba dwojga i nikogo na siłę nie będziemy zmuszać. Jesteśmy otwarci i na Agnieszkę Chylińską, i na Sławka Łosowskiego. Dlaczego nie? Jeżeli to wszystko miałoby mieć jakiś sens i nie byłyby jakieś dziwne warunki wymyślone, no to proszę bardzo.
Gwiazdy błyszczały w pierwszym dniu Polsat Hit Festiwal 2025! Zobacz zdjęcia
