Najlepszy polski film zdaniem AI. Będziecie zaskoczeni!

Według analiz i wypowiedzi robotów-algorytmów oraz mediów, filmem wybranym przez AI jako „najlepszy polski film” jest Człowiek z marmuru (1976) w reżyserii Andrzeja Wajdy. Dlaczego akurat ten tytuł?

Analiza wskazuje kilka kluczowych argumentów, na które AI zwróciła uwagę:

• Film jako śmiała krytyka systemu komunistycznego w Polsce lat 70. — odwaga i polityczny ładunek,
• Nowatorska forma narracji: film przyjmuje quasi-dokumentalny styl, łączy fabułę i elementy reportażu,
• Ponadczasowość tematu — kwestia propaganda vs. jednostka w systemie, która wciąż pozostaje aktualna,
• Zwycięstwa i docenienie na arenie międzynarodowej — co podnosi rangę filmu. 

Czy to faktycznie najlepszy polski film? Analiza kryteriów

Ponieważ AI wybrała „Człowieka z marmuru”, warto przyjrzeć się, na jakiej podstawie taki wybór może zostać uzasadniony — oraz jakie są możliwe zastrzeżenia.

Mocne strony wyboru

• Film Wajdy to klasa „kino artystyczne + ważny społecznie”. Jego miejsce w historii polskiego kina jest ugruntowane,
• Forma narracyjna była innowacyjna w swoim czasie: „film-raport”, wykorzystanie kamery w stylu dokumentu, co zwiększa jego unikalność,
• Tematyka: walka jednostki z systemem, propaganda, pamięć historyczna — wciąż rezonuje,
• Wysoka wartość symboliczna i edukacyjna — idealna propozycja dla tych, którzy chcą zrozumieć polskie kino i jego przemiany.

Zastrzeżenia / argumenty przeciw

„Najlepszy” to bardzo subiektywne sformułowanie — zarówno widzowie, jak i krytycy wskazują inne tytuły jako swoje topy. Na forach internetowych można znaleźć np.:

„Bezapelacyjnie, do samego końca … Ziemia Obiecana” 

Inne produkcje, szczególnie nowsze (np. filmy ostatnich 20 lat), również mocno konkurują — i mogą być bliższe współczesnemu odbiorcy.  Dla pewnej grupy widzów forma i język filmu z lat 70. może być mniej przystępna niż kino współczesne. AI wybierając na podstawie danych może skupić się na obiektywnych kryteriach (nagrody, wpływ, innowacja), ale pomijać aspekt „emocjonalnej więzi widza”.