Sopockie WOPR podczas szkolenia w Sopocie

i

Autor: Sopockie WOPR

Ratownictwo

Morskie służby ratownicze podsumowują majówkę. W Sopocie przygotowywali się do sezonu

Długi weekend na dobre rozpoczął wzmożoną pracę ratowników na bałtyckim wybrzeżu. Przyglądamy się zestawieniu akcji z majówki oraz sprawdzamy, czego ratownicy uczyli się w Sopocie. Akcji mogli przyglądać się spacerowicze.

Akcje ratownicze w morzu

Dokładnie 30 kwietnia, czyli niedziela tuż przed majowym wolnym była dla ratowników najbardziej pracowitym dniem w tym roku. Do akcji ruszali aż 4 razy, co na tak specjalistyczną służbę jaką jest Morska Służba Poszukiwawcza i Ratownicza jest znaczące. 

Pierwszy wyjazd to pomoc Kołobrzeskiej Policji w wyłowieniu ciała. Tu nie było już kogo ratować. Działania w fotograficznym skrócie przedstawialiśmy w naszym materiale "Sprawne działania służb".

Kolejne wezwanie to pomoc, która potrzebna była pracownikowi platformy Petro Giant. Ratownicy wyruszyli  statkiem M/s Bryza z Władysławowa.

Poszkodowany mężczyzna miał zmiażdżone palce lewej ręki i wymagał on ewakuacji na stały ląd. Helikopter Rescue 813 podebrał poszkodowanego na pokład i przetransportował go do szpitala w Gdańsku Oliwie. Załoga M/s Bryzy płynęła jako zabezpieczenie dla ratowników z Gdyńska Brygada Lotnictwa Marynarki Wojennej

- czytamy w podsumowaniu.

Kolejne akcje to już efekt rozpoczynające się sezonu turystycznego. Na jeziorze Sarbsko Ratownicy musieli pomóc osobom, które wypłynęły zbyt daleko na rowerku wodnym i nie były w stanie wrócić o własnych siłach - utknęły zaplątane w jeziorną roślinność.

Operacja ściągnięcia 2 nierozgarniętych turystów oraz rowerka wodnego zakończyła się pozytywnie, aczkolwiek należy zwrócić uwagę na fakt, że poszkodowani nie posiadali na sobie żadnych środków ratunkowych - kamizelek. Apelujemy, abyście Państwo zawsze mieli na sobie ubrane kamizelki ratunkowe lub asekuracyjne, niezależnie od tego czy przebywając nad wodą, korzystacie z jej uroków rekreacyjnie, czy też zawodowo

- apelują strażacy. 

Kolejna akcja do Zalew Szczeciński gdzie mężczyzna wypadł z kajaka i również potrzebował pomocy - w stanie hipotermii został oddany pod opiekę ratowników medycznych. 

Szkolenie Ratowników w Sopocie

6 maja natomiast ratownicy kilku służb na mocy podpisanego porozumienia szkolili się wspólnie na wodach Zatoki Gdańskiej. W okolicach sopockiego molo można było zauważyć samochody, łodzie, statek ratowniczy oraz ekipy z Sopockiego WOPR, Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa oraz KM Państwowej Straży Pożarnej w Sopocie.

Wśród zagadnień, jakie ćwiczono w udziałem osób udających poszkodowanych znalazły się:

  • praktyczne postępowanie z poszkodowanymi w stanie hipotermii
  • ocena stanu poszkodowanego
  • zabezpieczenie i przygotowanie do ewakuacji
  • poszukiwanie na wodzie zgodnie z prawidłami IAMSAR
  • współpraca i wymiana informacji pomiędzy służbami wodnymi i lądowymi.

Chociaż wszyscy mają to samo zadanie i tą samą motywację – uratować ludzkie życie – to zadania, sprzęt i procedury, ze względu na specyfikę każdej ze służb może się delikatnie różnić. Dlatego tak ważne są wspólne ćwiczenia, można na nich doprowadzić do perfekcji stosowanie procedur, poznać możliwości techniczne innych służb czy wypracować dobre praktyki. Niemniej ważne są również zwykłe rozmowy przy wspólnym posiłku czy kawie, gdzie ratownicy z różnych służb mogą wymienić się doświadczeniami, a niejednokrotnie również zaproponować nowe jeszcze lepsze rozwiązania. A wszystko to aby podczas prawdziwych zdarzeń, pracować jak jedna, duża, dobrze naoliwiona maszyna

- mówią ratownicy.

Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: redakcja.trojmiasto@eska.pl

Pomorskie. Matura 2023 w Gdyni, uczniowie tuż przed egzaminem