– Ponad 930 tys. osób odwiedziło w tym roku sopockie Molo. Jest to stanowczo więcej niż w poprzednim roku pandemicznym, kiedy liczba ta nie przekroczyła 750 tys. – mówi Katarzyna Choczaj z sopockiego magistratu.
Nadal jednak nie udało się pobić rekordu z 2019 r. – Wówczas po sopockim Molo przeszło nieco ponad milion osób – dodaje Choczaj.
Polecany artykuł:
W ostatnią niedzielę września zakończył się sezon płatnych wejść na sopockie molo. Od teraz - jod możemy wdychać zupełnie za darmo.
– Na końcowym odcinku molo stężenie jodu jest aż dwukrotnie większe niż na lądzie, więc naprawdę warto tam spacerować – podkreśla urzędniczka.
Tego lata Sopot odwiedzali przede wszystkim polscy turyści, którzy stanowili 90 procent wszystkich gości. Tylko 10 procent to turyści zagraniczni m.in. z Niemiec, Czech i Litwy.