Miłosnym wyznaniem zapracował sobie na mandat. Zakochanego ukarała Straż Miejska

Straż Miejska chciała pochwalić się swoją interwencją. Rzeczywiście, przyznać trzeba: sprawa ciekawa i przykuła uwagę internautów, ale... nie przysporzyła fanów Straży Miejskiej. 

Zakochany chciał powiesić baner

Mężczyzna próbował wywiesić swoje wyznanie na balustradzie przejścia naziemnego na gdańskiej Oruni, nad Traktem św. Wojciecha. Pomysł był prosty: jego ukochana tą trasą jedzie do pracy, na trasie chciał więc umieścić miłosne wyznanie "Klaudia Cię kocham". Planu nie udało się zrealizować, bo pojawiły się Strażniczki Miejskie, które najpierw poinformowały o tym, że bez zgody zarządcy infrastruktury nikt ni e może na niej niz zawieszać, a następnie... ukarały 25 latka mandatem. 

Straż Miejska dała mandat zakochanemu

O całej interwencji poinformowała Straż Miejska w Gdańsku. Temat rzeczywiście okazał się nośny, jednak chyba nie takich komentarzy oczekiwali funkcjonariusze. Internauci nie zostawili na straży suchej nitki, nie rozumiejąc tak surowego potraktowania mężczyzny. Pojawiły się pytania wprost: czy nie wystarczyło pouczenie? Straż Miejska w Gdańsku usunęła ze swoich mediów społecznościowych kontrowersyjny wpis.

Nie popieramy umieszczania plakatów, napisów itp. w miejscach publicznych bez zgód właścicieli terenów, jednak kibicujemy panu Krzysztofowi i wybrance jego serca 

- podsumowała zdarzenie Anna Czyżykowska-Groth z Referatu VI Straży Miejskiej w Gdańsku.

Wyznanie stało się jednak bardzo popularne, a zdjęcie wciąż jest obecne w sieci. Jedno jest pewne, pomimo mandatu, treść baneru na pewno została przez  Klaudię zauważona.

Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: redakcja.trojmiasto@eska.pl