Gdańsk. Ruszył proces Stefana W. oskarżonego o zabójstwo Pawła Adamowicza.

i

Autor: ALEKSANDER SZREDER / SUPER EXPRESS Gdańsk. Ruszył proces Stefana W. oskarżonego o zabójstwo Pawła Adamowicza.

Milczał i nie reagował na pytania. Przed gdańskim sądem ruszył proces Stefana W.

2022-03-28 15:27

Nie odpowiadał na pytania i prośby obrony. Przed gdańskim sądem rozpoczął się proces Stefana W. oskarżonego o zamordowanie w 2019 roku Pawła Adamowicza. Podczas pierwszej rozprawy - oskarżony w ogóle nie reagował na pytania sądu; nie był w stanie podać nawet swoich danych osobowych. - Może chcieć w ten sposób wykazać swoją niepoczytalność - mówi Zbigniew Ćwiąkalski, pełnomocnik rodziny Adamowiczów.

Rozprawa odbyła się w największej sali gdańskiego sądu. Jest ona wyposażona w tak zwane akwarium dla szczególnie niebezpiecznych przestępców. 

Na miejscu pojawił się brat zamordowanego prezydenta. W sądzie zabrakło żony, która kilka minut przed rozpoczęciem procesu zamieściła w swoich mediach społecznościowych krótki wpis.

- Nie jestem gotowa spojrzeć na człowieka, który nieodwracalnie zmienił życie moje oraz moich córek - czytamy na Twitterze.

Postawa Stefana W. zaskoczyła zgromadzonych. Mężczyzna nie odezwał się ani razu, nie reagował na pytania. Sąd zdecydował się więc na odczytanie złożonych w toku śledztwa zeznań Stefana W.

Stefan W. oskarżał w nich prokuraturę o stworzenie spisku, która wrobiła go w całą sprawę. Oskarżał również służbę więzienną, która "go truła". Śledczym opowiadał o swoim wcześniejszym pobycie w więzieniu, do którego trafił skazany za napady na banki.

W zeznaniach Stefan W. podkreślał, że popiera Prawo i Sprawiedliwość i że chciałby, by osoby, które będą go sądzić, miały te same poglądy. Ponadto mówił, że chce by jego sprawą zajął się Zbigniew Ziobro.  

Kolejne posiedzenie sądu w tej sprawie zaplanowano na 7 kwietnia.