Do policjantów patrolujących rejon Oruni zgłosili się o pomoc mieszkańcy.
Jedna ze zgłaszających powiedziała, że przed klatką bloku jest duża żmija, ma około metra długości, czerwone oczy i syczy. Funkcjonariusze każdego dnia podejmują różne interwencje, ta jednak była dość nietypowa. Policjanci zauważyli przed klatką schodową jasno ubarwionego gada
- przekazał rzecznik gdańskiej policji.
Egzotyczne zwierzę najprawdopodobniej wymknęło się właścicielowi, było wystraszone i wydawało charakterystyczny dla gadów dźwięk
– relacjonował Chrzanowski.
Dodał, że o zdarzeniu niezwłocznie poinformowano odpowiednie służby.
Do tego czasu jednak gadem zajęli się mundurowi, którzy ostrożnie, umieścili go w kartonie. Po chwili gadem zajęli się funkcjonariusze z eko patrolu Straży Miejskiej i został bezpiecznie przetransportowany do lecznicy. Gad, który wzbudził wśród mieszkańców niepokój, okazał się wężem zbożowym, który nie jest jadowity
- wyjaśnił policjant.
Warto podkreślić właściwą w tym przypadku reakcję kobiety, która zauważyła węża i powiadomiła służby. Pozwoliło to na szybką reakcję policjantów i podjęcie działań, które zapewniły bezpieczeństwo mieszkańcom oraz wystraszonemu zwierzęciu
– zaznaczył oficer prasowy.
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]