Gospodynie do urn poszły, ale pieniędzy nie dostaną
Rząd Prawa i Sprawiedliwości, chcąc zmobilizować do głosowania lokalne społeczności, stworzył bonus frekwencyjny. Pieniądze miały trafić do kół gospodyń wiejskich (KGW) w gminach, w których w październikowych wyborach parlamentarnych do urn poszło ponad 60 proc. mieszkańców. Nowa władza postanowiła zmienić zasady dzielenia.
Pieniądze trafią do rolników
Koła otrzymać miały łącznie 500 mln zł. Ostatecznie trafi do nich „tylko” 100 mln zł. Zaoszczędzoną kwotę Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi przeznaczy na pomoc producentom rolnym poszkodowanym m.in. przez wiosenne przymrozki, ulewy i gradobicia.
Zmiana zasad rozsierdziła gospodynie
Co prawda rozporządzenie dotyczące rozdysponowania pieniędzy nie zostało jeszcze opublikowane, ale przedstawicielki KGW już zaczęły już wyrażać swoje niezadowolenie.
Oszustwo – trzeba nazwać to po imieniu!
Znowu zrobili nas na szaro
- piszą kobiety na forach internetowych
Limit na gminę miał pierwotnie wynosić 250 tys. zł do podziału na działające na jej terenie koła. Teraz uznano, że każde KGW dostanie 5 tys. zł. Ze skromnego wsparcia cieszą się więc mieszkanki większych ośrodków, bo pierwotnie bonus frekwencyjny miał być przeznaczony tylko dla KGW z gmin poniżej 20 tys. mieszkańców.
GALERIA: Pomorskie trasy kajakowe dla rodzin z dziećmi
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na Facebooku lub na skrzynkę: [email protected].