Sposób na frekwencję: Kuciak sprzedaje bilety
Po bezbramkowym remisie w Wiedniu, Lechia ma realne szanse na pokonanie faworyzowanego Rapidu. Władze gdańskiego klubu i piłkarze wiedzą, że doping publiczności może mieć kluczowe znaczenie dla wyniku starcia z Austriakami. Stąd mowa o “dwunastym zawodniku” i apele do kibiców o jak najwyższą frekwencję.
We wtorek, 26 lipca, bilety w klubowym sklepie osobiście sprzedawał bramkarz Lechii, Dusan Kuciak. Zniżkowe vouchery na bilety na Ołowiance rozdawali napastnik Kacper Sezonienko i pomocnik Filip Koperski.
Lechia vs Rapid Wiedeń: na mecz idą całe rodziny
Akcja promocyjna z udziałem Dusana Kuciaka zapowiedziana była na Fb Lechii i w niektórych mediach. We wtorek, o godz. 15 pod klubowym sklepem na Polsat Plus Arena Gdańsk czekało kilkadziesiąt osób - głównie panowie, ale też niemało pań, chłopców i dziewcząt. Niejednokrotnie były to całe rodziny. Kto zapomniał o numerze PESEL dziecka - który jest potrzebny do zapisania na bilecie - musiał dzwonić do domu, by naprawić ten błąd.
Kuciak w sprzedawcę wejściówek na mecz z Rapidem zamienił się na godzinę. Fani nie tylko kupowali bilety, ale też prosili gdańskiego bramkarza o autograf, ucinali sobie z nim krótką pogawędkę. Życzyli, by nie wpuścił w meczu żadnej bramki.
Dusan Kuciak w ciągu godziny pomógł sprzedać ponad 150 biletów.
Lechia vs Rapid Wiedeń: gra o wysoka stawkę
W razie awansu, klubowa kasa Lechii wzbogaci się o 200 tys. euro. Pojawi się też szansa na zarobienie kolejnych pieniędzy w trzeciej rundzie eliminacji Ligi Konferencji.
Jednak Lechia w czwartkowy wieczór zagra o dużo wyższą stawkę. Ewentualne pokonanie faworyzowanego Rapidu, który ma duże doświadczenie w europejskich rozgrywkach pucharowych, będzie potwierdzeniem, że sportowe ambicje gdańskiej drużyny są budowane na solidnych podstawach - co dotyczy nie tylko potencjału zawodników, ale i gdańskiej publiczności. To niezwykle ważne w obliczu przedłużających się negocjacji w sprawie sprzedaży klubu nowemu właścicielowi. Jak słyszymy, kandydatów do tej transakcji jest dwóch i na pewno będą uważnie przyglądać się czwartkowym wydarzeniom na stadionie w Gdańsku. Taki mecz, o dużym znaczeniu dla przyszłości klubu, nie zdarza się często. To może być ekscytujący wieczór.