Koniec z limitem płynów w bagażu podręcznym. Rewolucja dla podróżnych
Do tej pory 100 mililitrów - tyle można było zabrać maksymalnie w jednym pojemniku do bagażu podręcznego. To oficjalne dane z przepisów wprowadzone przez Komisję Europejską. Jak czytamy, możliwe jest zatem przewożenie w bagażu podręcznym przyborów toaletowych i perfum w niewielkich ilościach. "Nowe rozporządzenie ustanawia także wyjątki odnośnie do płynów, które zostaną zużyte w trakcie podróży i są niezbędne dla pasażera z przyczyn zdrowotnych lub ze względu na specjalną dietę; dotyczy to także pożywienia dla niemowląt."
Pasażerowie mogą także zabierać do bagażu podręcznego napoje i perfumy zakupione w strefie za punktem kontroli kart pokładowych oraz na pokładach samolotów. To ma się jednak zmienić na londyńskim lotnisku!
Polecany artykuł:
Port lotniczy Londyn-City wprowadził zasady, dzięki temu, że został wyposażony w nowe i zaawansowane technologicznie skanery.
Jak podaje Wprost.pl, podróżni przechodzący przez kontrolę bezpieczeństwa w tym miejscu nie muszą już ograniczać ilości płynów do 100 ml na butelkę, a do tego nie muszą też wkładać kosmetyków do osobnej torby. Co ciekawe, mogą też zostawić w podręcznej torbie laptopa i inną elektronikę. Wszystko dzięki wykorzystaniu najnowszej technologii skanerów 3D mogą teraz z większą precyzją sprawdzić bagaż podręczny podróżnych.
„Nowy proces gwarantuje znacznie wydajniejszą odprawę dzięki ulepszonym kontrolom bezpieczeństwa”
– powiedziała Alison FitzGerald, dyrektor operacyjna Londyn-City, we wtorkowym oświadczeniu cytowana przez portal.
Jak dodaje Zachodnie.ue, Nowa technologia na lotniskach umożliwi też podróżnym zabieranie ze sobą nawet do 2 litrów płynów.
Kolejne miasta zmniejszą limity?
Londyn nie jest pierwszym lotniskiem, które wprowadziło takie zmiany. Inne są już "w kolejce". W Wielkiej Brytanii nowoczesne skanery 3D muszą pojawić się na lotniskach do połowy 2024 roku - dodaje zachodnia.eu. Póki co nie wiadomo, czy taka zmiana zostanie wprowadzona na polskich lotniskach.