Galopem po ekspresówce? Tego jeszcze nie było!
Koń, jaki jest, każdy widzi. Ten na łące czy pastwisku nie robi na nas większego wrażenia. Co jednak, gdy słusznych rozmiarów zwierzę zobaczymy na drodze ekspresowej? Podejrzewamy, że to co najmniej wykroczenie i dzwonimy na policję.
Policjanci stanęli na wysokości zadania
W niedzielę, 23 czerwca przed godziną 6.00 do oficera dyżurnego wejherowskiej policji wpłynęło zgłoszenie o koniu biegającym po drodze ekspresowej nr 6. Na miejsce zdarzenia natychmiast wysłano policyjny patrol. Policjanci odnaleźli wystraszone zwierzę, które stanowiło zagrożenie zarówno dla siebie, jak i innych uczestników ruchu drogowego.
Polecany artykuł:
Na miejsce zdarzenia natychmiast wysłano policyjny patrol. Policjanci odnaleźli wystraszone zwierzę, które stanowiło zagrożenie zarówno dla siebie, jak i innych uczestników ruchu drogowego.
- informuje asp. sztab. Anetta Potrykus, oficer prasowy KPP w Wejherowie
Funkcjonariusze z pomocą postronnej kierującej schwytali konia i rozpoczęli poszukiwania jego opiekuna. Po blisko dwóch godzinach koń szczęśliwie powrócił do opiekuna.
GALERIA: Akcja chwytania konia na drodze ekspresowej
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na Facebooku lub na skrzynkę: [email protected].